Temat: Jakie studia? Jestem studentką drugiego roku dziennikarstwa na Uniwersytecie Wrocławskim (specjalność Creative Writing, która niestety z pisaniem nie ma wiele wspólnego – jest bardziej dziennikarstwem telewizyjnym połączonym z aktorstwem). Od ponad roku zajmuję się korektą na piłkarskim wortalu i mogę z czystym sumieniem napisać, że szeroko pojęte podstawy pracy korektora już opanowałam. Zdaję sobie sprawę z tego, że praktyka jest najważniejsza, ale chciałabym się również w tym kierunku dalej kształcić. Czy moglibyście mi polecić jakieś studia – licencjackie, magisterskie czy też podyplomowe – które dobrze przygotowują do zawodu? Idealnie byłoby, gdyby przyjmowali na nie absolwentów studiów licencjackich. Niestety na UWr na Podyplomowych Studiach Wydawniczych wymagają magisterki, a ja nie mam zamiaru się męczyć przez kolejne dwa lata – chcę nareszcie zacząć robić to, co lubię. Z kolei na studia II stopnia filologii polskiej przyjmują we Wrocławiu tylko absolwentów polonistyki. Poważnie zastanawiam się nad Podyplomowym Studium Edytorstwa Współczesnego na UKSW. Może ktoś mógłby mnie zachęcić (ewentualnie zniechęcić) do tych studiów? Liczę na Waszą pomoc :)Ten post został edytowany przez Autora dnia o godzinie 22:21 Temat: Jakie studia? Dziękuję :) Przejrzałam oba tematy i znalazłam kilka interesujących kursów, ale co ze studiami? Nie ma jakiejś fajnej specjalizacji edytorskiej dla dziennikarza po licencjacie? Czy w ogóle na wyższych uczelniach można się nauczyć czegoś związanego z korektą? Temat: Jakie studia? Natalia Michalczyk: Dziękuję :) Przejrzałam oba tematy i znalazłam kilka interesujących kursów, ale co ze studiami? Nie ma jakiejś fajnej specjalizacji edytorskiej dla dziennikarza po licencjacie? Czy w ogóle na wyższych uczelniach można się nauczyć czegoś związanego z korektą? Nauczyć się można raczej w pracy; studia nie zapewniają (prawie) żadnych umiejętności przydatnych w praktyce. A. konto usunięte Temat: Jakie studia? studia nie zapewniają (prawie) żadnych umiejętności przydatnych w praktyce. A. Bzdura. Pracując na etacie, pewnie można się nauczyć więcej niż na studiach, ale redaktor pracujący na umowę o dzieło w swoim domu (a takich jest coraz więcej) bez studiów nie ma pojęcia o szeroko pojętym edytorstwie. Poza tym "umiejętności przydatne w praktyce" w pracy redaktora może zdobyć każdy, kto przeczyta zasady pisowni i interpunkcji w słowniku ortograficznym, ale chyba nie tego wymagamy od P. edytował(a) ten post dnia o godzinie 13:33 Temat: Jakie studia? Dlatego właśnie pytam o studia. Chyba że pracodawcę zadowoliłoby moje dziennikarstwo, studium podyplomowe i trochę doświadczenia? Mam cały czas wyrzuty sumienia, że nie poszłam na filologię polską, chociaż po współpracy z kilkoma absolwentami tego kierunku doszłam do wniosku, że można ukończyć polonistykę i nadal nie mieć pojęcia o podstawowych zasadach języka polskiego. Nie chciałam spędzić kilku lat w bibliotekach, ucząc się literatury i historii (brrr), aby na ostatnim roku studiów dowiedzieć się czegoś, co już wiem. Ale może mam błędne pojęcie o filologii polskiej? Temat: Jakie studia? Może ktoś wie coś o rekrutacji na magisterkę z filologii polskiej na UW? konto usunięte Temat: Jakie studia? Natalia Michalczyk: Chyba że pracodawcę zadowoliłoby moje dziennikarstwo, studium podyplomowe i trochę doświadczenia? Sama w lipcu br. skończyłam edytorstwo w Krakowie, pracuję od dwóch lat i jeszcze żaden pracodawca nie chciał widzieć mojego dyplomu. Albo jest dla nich oczywiste, że skończyłam filologię polską, albo na początku współpracy liczy się dobrze zredagowana próbka tekstu. Moim zdaniem to ostatnie, dlatego uważam, że możesz być świetnym redaktorem po innych studiach humanistycznych. Myślę, że to kwestia wyczucia językowego i cały czas wyrzuty sumienia, że nie poszłam na filologię polską, chociaż po współpracy z kilkoma absolwentami tego kierunku doszłam do wniosku, że można ukończyć polonistykę i nadal nie mieć pojęcia o podstawowych zasadach języka polskiego. Oj, coś o tym wiem. Ze mną na roku byli tacy, co czytali bryki i inne streszczenia. Aż strach myśleć, że mogą kiedyś uczyć moje dzieci. Nie chciałam spędzić kilku lat w bibliotekach, ucząc się literatury i historii (brrr), aby na ostatnim roku studiów dowiedzieć się czegoś, co już wiem. Ale może mam błędne pojęcie o filologii polskiej? Kiedyś usłyszałam w uczelnianej czytelni, jak bibliotekarz tłumaczył studentkom pierwszego roku, że nie warto kserować całej książki, bo całe książki czyta się w podstawówce i na filologii polskiej ;) Temat: Jakie studia? Monika P.:Kiedyś usłyszałam w uczelnianej czytelni, jak bibliotekarz tłumaczył studentkom pierwszego roku, że nie warto kserować całej książki, bo całe książki czyta się w podstawówce i na filologii polskiej ;) Coś w tym jest :) Lubię czytać, ale nie z przymusu. Gdybym studiowała filologię, pewnie nie miałabym teraz czasu na korektę... Temat: Jakie studia? Natalia Michalczyk: Coś w tym jest :) Lubię czytać, ale nie z przymusu. Gdybym studiowała filologię, pewnie nie miałabym teraz czasu na korektę... Nie wierz w to ;) No to teraz do rzeczy. Studiuję filologię polską na UW, jestem na specjalizacji redaktorskiej i wydaje mi się, że można z tych studiów wynieść całkiem sporą wiedzę (pytanie, jak się ją później wykorzysta, ale to już nie mnie, studentce, oceniać). Na pierwszym roku jest kultura języka polskiego - 60 godzin wykładu (w tym roku prowadzi go prof. Markowski, ale nie zawsze tak jest) i 60 godzin ćwiczeń. Zajęcia mają na celu uświadomienie biednych studentów, że nie umieją się poprawnie posługiwać językiem polskim, a serio - omówienie zagadnień związanych z poprawnością językową we wszycstkich dziedzinach - od fonetyki do słownictwa. Na ćwiczeniach są wejściówki, dyktanda, prowadzący dość często robią kolokwia, a całość kończy się nie najłatwiejszym egzaminem, więc można się nauczyć dużo, a jeśli ma się motywację do pracy i/albo trafi się na dobrego ćwiczeniowca - bardzo dużo. Oprócz tego jest wykład ze stylistyki, ja miałam to szczęście, że miałam go z dr. Łachnikiem, którego wiedza i umiejętność jej przekazania od tego czasu zadziwiają mnie i zachwycają niezmiennie. Po pierwszym roku wybiera się specjalizację. Niedawno zmienił się program i nie ma już specjalizacji redaktorskiej, jest za to redaktorsko-wydawnicza - połączenie redakcji językowej z edycją tekstów (dochodzą przedmioty związane z bibliograficznym opracowaniem tekstu, historią edytorstwa, typografią). Ważne są warsztaty redaktorskie (teraz się to nazywa "redakcja językowa tekstu", ale chodzi o to samo), na których poprawia się teksty (i spreparowane, i autentyczne) i omawia błędy, które w nich wystąpiły. Trafiłam na naprawdę dobrą prowadzącą, z doświadczeniem i dużym zaangażowaniem w pracę, ale jedna z grup miała mniej szczęścia, bo zajęcia prowadził facet, który korektą się nie zajmował, a przedmiot prowadził, bo w ostatniej chwili ktoś inny się wycofał. Dużo dają też zajęcia dotyczące warsztatu bibliograficznego, chociaż są nudne niesamowicie, dlatego że dotyczą baz informacji, katalogów, sporządzania przypisów i bibliografii i tym podobnych rzeczy. Opis specjalizacji red-wyd jest na stronie Instytutu Polonistyki Stosowanej UW: Pozdrawiam serdecznie :) AnkaAnna Mirkowska edytował(a) ten post dnia o godzinie 18:02 Temat: Jakie studia? Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź :) Rozumiem, że piszesz o studiach I stopnia. Orientujesz się może, jak wyglądają program i rekrutacja na magisterkę? Temat: Jakie studia? Tak, pisałam o studiach pierwszego stopnia. Jeśli chodzi o magisterskie, to niestety specjalizacja redaktorska jest płatna i do tego może wcale nie ruszyć - tak jak było to w tym roku. Spec. edytorska (o dość zbliżonym programie, wiem, bo koleżanka tam studiowała) jest też na polonistyce na UKSW i jest bezpłatna, także na studiach magisterskich. Co do rekrutacji - nie wiem, jak to wygląda po innych kierunkach niż polonistyka. Po polonistyce bierze się pod uwagę ocenę pracy albo egzaminu lic. i na tym moja wiedza się, niestety, Mirkowska edytował(a) ten post dnia o godzinie 17:59 Temat: Jakie studia? Płatna specjalizacja na dziennych studiach na publicznej uczelni? To możliwe? :> Temat: Jakie studia? Niestety, możliwe... Na licencjackich specjalizacja jest obowiązkowa i w związku z tym bezpłatna, na magisterskich - obowiązkowa nie Mirkowska edytował(a) ten post dnia o godzinie 22:30 Temat: Jakie studia? Aniu, dziękuję za wszystkie odpowiedzi :) Najpierw i tak muszę skończyć dziennikarstwo, później zastanowię się, co robić dalej. Pozdrawiam! Temat: Jakie studia? Natalia Michalczyk: Aniu, dziękuję za wszystkie odpowiedzi :) Najpierw i tak muszę skończyć dziennikarstwo, później zastanowię się, co robić dalej. Pozdrawiam! Dziennikarstwo już się samo skończyło, więc zastanów się, czy nie szkoda czasu: A. Temat: Jakie studia? Trochę szkoda, trochę nie szkoda. Jakiegoś dyplomu potrzebuję chociażby po to, aby móc rozpocząć studia podyplomowe. I tak na marginesie: nie powinno się w całości cytować postów, które znajdują się bezpośrednio nad naszym. Temat: Jakie studia? Natalia Michalczyk: Trochę szkoda, trochę nie szkoda. Jakiegoś dyplomu potrzebuję chociażby po to, aby móc rozpocząć studia podyplomowe. Hmm... Wierzysz w to, że one polepszą Twoja karierę zawodową? Ja dzisiaj mam np. pewność, że można bez studiów opanować dwa języki obce (zaawansowane kursy językowe + pobyt w danym kraju, choć to jest bonus, ale nie mus) i doskonale zarabiać na tłumaczeniach. Skończyłem filologię germańską, jedyny dostępny wówczas model nauczycielski. Co więcej - angielskiego uczyłem się przez 3 lata w studium dla pracowników handlu zagranicznego, jakieś +30 lat temu. Fakt, że był to legendarny w Łodzi Szuster... Jakieś 40% moich przychodów pochodzi z tłumaczeń EN>PL, bez studiów, bez podyplomowych, bez tłumaczeniowych. Tłumaczę z powodzeniem dla koncernów działających w skali globalnej, nikt się nie skarży, w mam stałych klientów od lat. I tak na marginesie: nie powinno się w całości cytować postów, które znajdują się bezpośrednio nad naszym. Że co? A. Temat: Jakie studia? Andrzej L.: Hmm... Wierzysz w to, że one polepszą Twoja karierę zawodową? Na pewno jej nie dzisiaj mam np. pewność, że można bez studiów opanować dwa języki obce (zaawansowane kursy językowe + pobyt w danym kraju, choć to jest bonus, ale nie mus) i doskonale zarabiać na tłumaczeniach. Skończyłem filologię germańską, jedyny dostępny wówczas model nauczycielski. Co więcej - angielskiego uczyłem się przez 3 lata w studium dla pracowników handlu zagranicznego, jakieś +30 lat temu. Fakt, że był to legendarny w Łodzi Szuster... Jakieś 40% moich przychodów pochodzi z tłumaczeń EN>PL, bez studiów, bez podyplomowych, bez tłumaczeniowych. Tłumaczę z powodzeniem dla koncernów działających w skali globalnej, nikt się nie skarży, w mam stałych klientów od lat. Przede wszystkim nie mam zamiaru zostać tłumaczką i nie wydaje mi się, by każda ścieżka kariery wyglądała tak samo. Poza tym nie powinno się wyciągać tak daleko idących wniosków na podstawie własnych doświadczeń. Chcę pracować jako korektorka, więc muszę skończyć jakieś studia. Nikt mnie przecież nie zatrudni w redakcji, jeśli nie będę miała wyższego wykształcenia. Dzięki temu, że studiuję mało wymagające dziennikarstwo, mam dużo czasu na zdobywanie doświadczenia – i ten czas wykorzystuję. Każde studia podyplomowe są Pana zdaniem złe? Skąd te informacje? Co w tym złego, że chcę zdobywać wiedzę? Wolałabym, żeby korektorzy mieli takie podejście jak ja i starali się jak najwięcej nauczyć przed rozpoczęciem pracy. Może byłoby wtedy mniej książek z ogromną liczbą Michalczyk: I tak na marginesie: nie powinno się w całości cytować postów, które znajdują się bezpośrednio nad naszym. Że co? Tak mówi netykieta. Jaki sens ma takie cytowanie? Przecież wiadomo, do której wiadomości się Michalczyk edytował(a) ten post dnia o godzinie 17:34 Temat: Jakie studia? Natalia, ja kończyłam na Polonistyce specjalizację edytorsko-wydawniczą. Tam mnie uczyli znaków korektorskich i zasad pisowni (które każdy polonista pewnie zna). Jednak jest tak, jak piszą inni, w zderzeniu z praktyką, okazuje się, że niewiele umiesz, a to, czego się nauczyłaś jest w zasadzie niepotrzebne. Ponadto, korekta jest bardzo trudnym i monotonnym zajęciem (ja ostatecznie skończyłam jako redaktor, bo to mi bardziej odpowiada) - jeśli takie są Twoje predyspozycje, to polecałabym czytać, czytać i jeszcze raz czytać :) Pod warunkiem, że znasz zasady poprawności językowej. Wiele wydawnictw książkowych zleca korekty za zewnątrz. Napisz do kilku, pozwoli Ci to sprawdzić Twoje kwalifikacje, a być może znajdziesz w ten sposób dodatkową pracę, a to z kolei pozwoli Ci rozwijać umiejętności korektorskie. Ależ się wymądrzam! :) Mam nadzieję, że nie potraktujesz tego, jak "głupie gadanie" starszej koleżanki. Pozdrawiam!Natalia Michalczyk: Czy moglibyście mi polecić jakieś studia – licencjackie, magisterskie czy też podyplomowe – które dobrze przygotowują do zawodu? Liczę na Waszą pomoc :)
Studia na kierunku pedagogika w Poznaniu, w zależności od typu studiów trwają 3 lata (studia I stopnia) lub 2 lata (studia II stopnia). Studia magisterskie na kierunku pedagogika trwają dwa lata, czyli cztery semestry. Po ich ukończeniu uzyskasz dyplom magistra, który otworzy przed tobą wiele zawodowych drzwi.O prywatnych studiach słyszałam takie opinie: “Idą tam tylko Ci, co są głupi i źle zdali maturę”, “Płacą i nie muszą się uczyć”, “Same dzieciaki bogaczy”, “Kto Ci da prace po prywatnych studiach”, “A tam pewnie wszyscy dostają świadectwa z paskiem”, “3 lata laby za pieniądze rodziców”, “Tam są egzaminy? Po co, to tylko formalność”. I wiele, wiele innych opinii, przez które czułam się gorzej niż inni, którzy studiowali na uczelniach publicznych. Nawet jak ktoś pytał gdzie studiujemy, to zawsze znalazł się ktoś, kto musiał podkreślić, że ja studiuję prywatnie. Patrz: jest głupsza, bo się nie dostała na studia państwowe. Wiecie kiedy to minęło? Kiedy zaczęłam studia. Ale od zawsze wiedziałam, że chcę pisać. To była jedna z nielicznych umiejętności, których byłam pewna, że wykonuje ją naprawdę dobrze. Zastanawiałam się nad polonistyką, ale po przestudiowaniu planu studiów wiedziałam, że to nie jest dla mnie. Nigdy też, może poza podstawówką, nie chciałam być nauczycielką. Wybór padł na dziennikarstwo. I nawet dzisiaj idąc na studia obrałabym taką samą drogę, jak wtedy – nie wyobrażam sobie studiować czegoś innego. Choć być może dzisiaj studiowałabym jednocześnie dwa kierunki, nie wiem, ale Wam zawoziłam dokumenty na Uniwersytet Wrocławski, na jedno miejsce na dziennikarstwie przypadało 30 osób. Był to wtedy jeden z najbardziej obleganych kierunków. Tak, zgadza się. Nie dostałam się na te studia. Nie rozważałam pójścia na studia zaoczne, ponieważ rodzice do razu zaproponowali, że opłacą mi studia na prywatnej uczelni, żebym mogła studiować dziennie. I tutaj bardzo się cieszę, że nie upierałam się przy swoim, ale zgodziłam się na ich propozycję. I tak trzy lata studiowałam w Dolnośląskiej Szkole Wyższej, a kolejne dwa lata na Uniwersytecie Wrocławskim. I nie będę tutaj ukrywała, że najlepsze zajęcia, a tym samym najwięcej o zawodzie nauczyłam się właśnie w DSW. Nie wiem jak przebiega licencjat na Uniwersytecie, ale jeśli ktoś wybiera się do DSW, polecam z całego prywatne są na naprawdę bardzo wysokim poziomie i mają do zaoferowania studentom naprawdę wiele. Tak samo jak na publicznej dostajecie stypendium naukowe, są wyjazdy na Erasmusa i wszystko inne. Trzeba normalnie zdawać egzaminy. Różnica jest taka, że za studiowanie musicie płacić. I te pieniądze na uczelni widać – w salach, impreza dla studentów, pomocach się nauczyłam?Tak, mówi się że dziennikarstwo jest łatwe. A ja wychodzę z założenia, że nie ma trudnych studiów – są tylko źle dobrane kierunki do osób 🙂 Mój mąż studiował na Akademii Wychowania Fizycznego – nawet do dziś słyszy, że 5 lat się bawił, bo co na tych studiach można robić – coś się pobiega, coś poskacze, wieczorem impreza. A ja Wam powiem, że to bardzo trudne studia, a przedmioty są podobne do tych na medycynie. W każdym razie – dla mnie dziennikarstwo było bardzo przyjemne do studiowania! No dobra, czego się nauczyłam? Przede wszystkim praktycznej wiedzy, bez tego nie da się funkcjonować w tym zawodzie. Mieliśmy zajęcia w radiu Wrocławskim i w telewizji, zajęcia prowadzili dziennikarze i ludzie mediów. To były naprawdę studia z ogromnym naciskiem na praktykę – zarówno licencjat jak i migisterka. Z ciekawszych zajęć na studiach licencjackich “Dziennikarstwo i komunikacja społeczna”:Styl i kultura języka,Historia prasy i mediów w Polsce i na świecie (uwielbiałam!)Dziennikarstwo gazetowe i magazynowe,Źródła informacji dla dziennikarza,Emisja głosu,Prawo,Logika z semiotyką,Retoryka i erystyka,Pracownia prasowa,Dziennikarstwo on-line,Fotografia prasowa,Prezentacja osobista,Dziennikarstwo radiowe,Projektowanie gazet,Dokument telewizyjny,Sztuka perswazji,PR i rzecznictwo prasowe,Psychoanaliza filmu,Pracownia telewizyjna,Literatura współczesna,Badania mediów,Twórcze rozwiązywanie problemów,Produkcja filmowa i zajęcia na Uniwersytecie Wrocławskim, studia magisterskie “Dziennikarstwo radiowo-telewizyjne”:Prawo autorskie,Realizacja dźwięku,Studio emisyjne i nagraniowe,Programy autorskie,Laboratorium TV,Formatowaniu w radiu,Realizacja krótkich form filmowych,Reportaż potem, co po studiach?Z dostaniem się na studia magisterskie na Uniwersytecie nie mieliśmy żadnego problemu, tak samo z utrzymaniem dobrych ocen oraz obroną pracy magisterskiej na 5. Nie było trudniej, było tak samo. Z tą różnicą, że nikt nam nie wmawiał już, że jesteśmy gorsi, bo z prywatnej uczelni. Mieliśmy solidne zaplecze, wiedzę i umiejętności. I tak jest kochani na każdych studiach – jak chcesz, to się uczysz, jak nie chcesz, to nie. Wybór należy do Ciebie. Ja jeszcze na studiach prawie dwa lata pracowałam w radiu lokalnym, przyjeżdżałam na weekendy, żeby uczyć się praktyki. A zaraz po studiach dostałam pracę jako copywriter w ogólnopolskim dzienniku Polska The Times. Nikt mnie nie zapytał, po jakiej jestem szkole. Prawie 100 osób stanęło jak równy z równym do konkursu, gdzie oceniane były tylko umiejętności. Tak samo było, kiedy szukałam już zleceń jako dziennikarz na własnej działalności – nikt nie chciał indeksu, nie pytał na jaką ocenę się obroniłam. Kiedy naczelny radia lokalnego zobaczył mój indeks, otworzył go i zamknął, po czym powiedział: “Mnie nie interesuje, że masz same piątki. Ja mogę przyjąć kogoś, kto leci na trójach, ale ma osobowość, wiedzę i czuje tę pracę”. Dlatego jakiekolwiek studia wybierzecie, wyciągajcie z nich jak najwięcej tego, co jest Wam potrzebne. I może to nie wychowawcze, ale nie ma co się ścierać na zajęciach, które do szczęścia nie są Wam potrzebne – wtedy lepiej znaleźć dodatkowe praktyki i rozwijać się w tym kierunku, który Was interesuje. Na uczelniach są świetne koła naukowe – u nas było radio, telewizja, dwa pisma. Korzystajcie z tego, co potem może Wam się przydać !Co można robić po dziennikarstwie?pracować w agencjach reklamowych i marketingowych,pracować w działach zajmujących się nowymi technologiami i social mediami,PR,budowanie wizerunku,kreowanie marki,dzienniki, magazyny, miesięczniki,radio i telewizja,specjalista od spraw komunikacji potrzebny niemal wszędzie,działy marketingu,założyć własną ten tekst przejrzałam, co robią moi koledzy ze studiów: bardzo dużo osób założyło swoje firmy, pracują jako dziennikarze, prezenterzy radiowi i telewizyjni, działają w marketingu, agencjach reklamowych, pracują przy montażu produkcji telewizyjnych, są reporterami, przewodnikami wycieczek, koleżanka prowadzi pizzerię, druga studio fotograficzne, inna pracuje w Anglii w biurze. Studia dziennikarskie uczą po prostu radzenia sobie w studiować, żeby zawsze mieć pracę?To pytanie zadaje sobie każdy, kto idzie na maturę i myśli o studiach. Każdego roku w okolicach maja i czerwca ukazują się poradniki najbardziej poszukiwanych zawodów, co ma pomóc maturzystom w wyborze kierunku studiów. Dowiadujemy się, które branże będę najbardziej atrakcyjne za jakiś czas… Kiedy ja szłam na studia, też czytałam takie poradniki. Czy mi to pomogło? Nie, bo zawodu, jaki później wykonywałam, jeszcze nie było… Co więc studiować? Jeśli nie macie żadnego pomysłu, nie chcecie być konkretnie inżynierem, nauczycielem czy lekarzem, wybierzcie coś, co pozwoli Wam być elastycznym, dzięki czemu odnajdziecie się w wielu dziedzinach. Coś, co wykształci w Was pewność siebie, nauczy działania w grupie, samodyscypliny i radzenia sobie w każdych warunkach. Dzisiaj naprawdę nie ma znaczenia, czy studiujecie prywatnie, czy publicznie i z jakimi ocenami kończycie studia. Liczy się TYLKO to co umiecie i kim wszystko. Nikt nie zapyta: A Pani to studiowała prywatnie czy państwowo? Zapytają: A co Pani potrafi?Tekst powstał w ramach akcji: #COPOMATURZE, organizowanej przez Dagmarę z oraz Anię z Dostępne są dwa tryby: studia stacjonarne i studia niestacjonarne. Na czym polega różnica? Studia licencjackie lub magisterskie stacjonarne, dostępne są tylko na uczelniach państwowych. Nauka jest darmowa, a uczestnictwo w zajęciach możliwe jest po dobrze zdanym egzaminie dojrzałości (egzaminie maturalnym) w siedzibie uczelni. Ponad 7 tys. osób zostało przyjętych na studia pierwszego st. i jednolite magisterskie po I turze rekrutacji na UAM. Ponad 800 osób to cudzoziemcy - najwięcej z nich pochodzi z Białorusi. Ponad połowę przyjętych na niektórych kierunkach stanowią obcokrajowcy - tak jest np. na dziennikarstwie i komunikacji społecznej oraz informatyce. Zgodnie z uchwałą Senatu UAM maksymalna ocena zagranicznego dokumentu odpowiada 100 proc. polskiej matury, a najniższa ocena - 30 proc. Ogłoszenie list rankingowych przez Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu pod koniec lipca nie przeszło bez echa. Na kilku kierunkach przeważającą część zakwalifikowanych stanowili zagraniczni studenci, pochodzący przeważnie zza wschodniej granicy. Jak pisaliśmy, nie spodobało się to polskim kandydatom, którzy nie dostali się na studia. Uczelnia zapewniła, że proces rekrutacji odbywa się zgodnie z prawem, a "UAM jest i będzie uniwersytetem dla wszystkich".Czytaj więcej:UAM w Poznaniu dla wszystkich czy tylko dla zagranicznych studentów?Zobacz też: Pocovidowa łysina Najwięcej Białorusinów i Ukraińców na UAMPo I turze rekrutacji przyjęto 809 cudzoziemców, co stanowi 11,4 proc. wszystkich studentów. Najwięcej z nich pochodzi z Białorusi - 480 i z Ukrainy - Ilu cudzoziemców będzie studiować bezpłatnie, a ilu nie, takich danych jeszcze nie udało mi się uzyskać - mówi Małgorzata Rybczyńska, rzeczniczka prasowa obcokrajowców na kierunkach:dziennikarstwo i komunikacja społeczna - 152 przyjętych: w tym 76 cudzoziemców - 59 Białorusinów, 16 Ukraińców informatyka - 112 przyjętych: w tym 56 cudzoziemców - 48 Białorusinów, 7 Ukraińców zarządzanie i prawo w biznesie - 95 przyjętych: w tym 44 cudzoziemców - 33 Białorusinów, 10 Ukraińców turystyka i rekreacja - 99 przyjętych: w tym 34 cudzoziemców - 25 Białorusinów, 7 Ukraińców psychologia - 123 przyjętych: w tym 40 cudzoziemców - 34 Białorusinów, 5 Ukraińców prawo - 184 przyjętych: w tym 20 cudzoziemców - 13 Białorusinów, 5 Ukraińców Rekrutacja na UAMRektor UAM prof. dr hab. Bogumiła Kaniewska zapewniła w komunikacie, że proces rekrutacji na uczelni przebiega zgodnie z prawem, a zasady przyjęć cudzoziemców są transparentne i zostały ogłoszone przed jego Nasza uczelnia nie przyjęła żadnych wyjątkowych procedur dla kandydatów pochodzących z zagranicy, wszystkich obejmują identyczne zasady przeliczania wyników matur, a także takie same warunki odpłatności w przypadku cudzoziemców, którzy podejmują studia płatne. Wszystkie informacje na ten temat przekazaliśmy, tytułem wyjaśnienia, Ministerstwu Edukacji i Nauki - podkreśliła rektor płakał, jak poprawiał [ZDJĘCIA Z KLASÓWEK]Jak informuje rzeczniczka prasowa, podstawowe zasady dotyczące rekrutacji na studia określa uchwała Senatu UAM z dnia 22 czerwca 2020 Zgodnie z uchwałą Senatu UAM w sprawie rekrutacji wyniki zagranicznego dokumentu uprawniającego do podjęcia studiów wyższych w kraju wydania dokumentu przeliczane są proporcjonalnie na procenty nowej matury przy uwzględnieniu skali ocen stosowanej w kraju wydania tego dokumentu. Przy proporcjonalnym przeliczaniu stosuje się zasadę, że maksymalna ocena zagranicznego dokumentu odpowiada 100 proc. polskiej matury, a najniższa ocena pozytywna na zagranicznym dokumencie odpowiada 30 proc. polskiej matury - wyjaśnia świetle tego zapisu osoba, która otrzymała np. 5 z matematyki - najwyższą ocenę - na maturze zagranicznej, w rekrutacji na UAM automatycznie przypisano jej 100 proc. matury czy Senat UAM rozważał, czy przepis jest sprawiedliwy dla polskich kandydatów, którzy wyniki maturalne mają podawane w procentach i uzyskanie maksymalnej noty nie jest częste oraz czy w związku z tym uczelnia myśli o wprowadzeniu zmian w procesie. - W tym roku po raz pierwszy odnotowaliśmy tak duży wzrost zainteresowania studiami na UAM ze strony cudzoziemców. Liczba rosła od lat, ale w tym roku było o 600 kandydatów/cudzoziemców więcej niż rok temu - odpowiedziała Rybczyńska, rzeczniczka prasowa UAM. Na Politechnice Poznańskiej są dwie ścieżki rekrutacyjne - jedna dotyczy Polaków i osób z obywatelstwem polskim, a druga, niezależna - obcokrajowców. Dla tych ostatnich polibuda stosuje inne z Białorusi na UAMW związku z obecną sytuacją na Białorusi i represjami, które dotykają młodzież akademicką, UAM umożliwił bezpłatne studiowanie Białorusinom. - Studenci relegowani z uczelni na Białorusi mają możliwość kontynuacji studiów na UAM bezpłatnie, ale to nie są kandydaci i nie ma to nic wspólnego z rekrutacją i listami przyjęć - zaznacza Rybczyńska i dodaje, że w tej chwili uczelnia nie ma takich studenci, którzy deklarują polskie pochodzenie i ubiegają się o Kartę Polaka lub decyzję w sprawie stwierdzenia polskiego pochodzenia, mogą złożyć wniosek o zwolnienie z opłaty obowiązującej cudzoziemców. Obowiązkowe szczepienia: Zobacz groźne choroby, na które mus... Sprawdź też:21 miejsc w Wielkopolsce idealnych na wycieczkęZaskakujące zdjęcia z poznańskiej komunikacji. To dziwi i śmieszy pasażerów MPK!Zaginęli w Wielkopolsce. Widziałeś kogoś z nich?Ma 21 lat i łowi taaakie ryby! Jak się odnajduje w męskim świecie wędkarzy?Szkoły, gdzie w Poznaniu najlepiej zdano maturę z polskiegoOto 12 najmniej seksownych imion żeńskich w Polsce. Sprawdź czy jesteś na liście Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera Studia w Gdańsku i na Pomorzu. Gdańsk to największy ośrodek akademicki na Pomorzu i jednocześnie główny ośrodek w aglomeracji trójmiejskiej. Każdego roku w mieście studiuje około 70 tysięcy studentów, którzy uczęszczają na studia licencjackie, inżynierskie, jednolite magisterskie oraz studia magisterskie – drugiego stopnia. Program Dlaczego warto Kariera Partnerzy kierunku Zespół Rekrutacja Zapytaj Aplikuj Opis kierunkuCzego uczymy Studia umożliwiają poznanie tajników współczesnego dziennikarstwa oraz doskonalenie kompetencji zawodowych dziennikarza na poziomie zaawansowanym. Pod okiem ekspertów z branży studenci szlifują warsztat pracy dziennikarskiej i zdobywają umiejętności managerskie niezbędne w kierowaniu zespołem redakcyjnym. Program został dostosowany do zmian zachodzących w czasie pandemii i potrzeb rynku po-covidowej rzeczywistości. Studenci zgłębiają tajniki współczesnego repartażu, publicystyki politycznej oraz etyki dziennikarskiej. Zdobywają wiedzę na temat e-technologii stosowanych w komunikacji i zasad budowania relacji w sieci, a także doskonalą umiejętności tworzenia i przetwarzania treści na potrzeby Internetu. Poznają także narzędzia służące budowaniu i komunikowaniu wizerunku pracodawcy w administracji publicznej, biznesie i sektorze NGO. Na czwartym semestrze studenci realizują wybraną specjalność: Komunikacja online PR i komunikacja wizerunkowa Adresaci kierunku To kierunek adresowany do osób, które chcą pracować w mediach, ale także we wszystkich innych miejscach, gdzie niezbędna jest wiedza o mechanizmach komunikacji medialnej. Zainteresowanych otaczającym światem w każdym z jego wymiarów: kulturalnym, społecznym, politycznym. Ukierunkowanych na zdobywanie wiedzy z różnych dziedzin. Pasjonatów nowych technologii, gotowych, aby wykorzystywać innowacyjne narzędzia do tworzenia wartościowych materiałów dziennikarskich angażujących czytelników. SpecjalnościCo oferujemy Na studiach II stopnia oferujemy następujące specjalności: Komunikacja online Studenci zdobywają wiedzę i praktyczne umiejętności z zakresu e-komunikacji, networkingu, umiejętności tworzenia i przetwarzania treści na potrzeby Internetu. Będą przygotowani do pracy w środowisku sieciowym, budowania e-biznesu, komunikacji online, zarówno w redakcjach, jak w szeroko pojętym biznesie będzie realizowana tylko w formie zajęć online. PR i komunikacja wizerunkowa To dobry wybór dla osób, które zamierzają specjalizować się w wiedzy o umiejętnościach z zakresu PR i komunikacji wizerunkowej. Zajęcia dotyczyć będą zarówno mechanizmów działania, stosowanych narzędzi oraz roli społecznej współczesnego PR, jak i kwestii związanych z rzecznictwem, relacjami z mediami, komunikacją kryzysową czy międzynarodowym będzie realizowana w formie mieszanej. Atuty kierunkuDlaczego warto Warsztaty z najlepszymi dziennikarzami Zajęcia warsztatowe prowadzą dziennikarze czołowych, ogólnopolskich mediów telewizyjnych, radiowych i internetowych, Marek Kacprzak z WP, Paweł Oksanowicz z Bogusław Chrabota z „Rzeczpospolitej”, Arleta Bojke z TVP, amb. Grzegorz Dziemidowicz. Kadrę tworzą także specjaliści zajmujący się e-marketingiem i content marketingiem oraz kreowaniem wizerunku i PR. Praktyczny program i nowoczesne narzędzia pracy Studia wyróżnia bogaty program zajęć praktycznych. Studenci współpracują ze specjalistami z różnych branż medialnych. Pod ich kierunkiem realizują warsztaty w profesjonalnym studio radiowo-telewizyjnym oraz poznają nowoczesne narzędzia niezbędne w dziennikarstwie internetowym. Podczas staży i praktyk zdobywają doświadczenia zawodowe. Profesjonalne portfolio Pod okiem doświadczonych praktyków studenci kompletują dziennikarskie portfolio. Już na studiach budują sieć kontaktów, co umożliwia im płynne przejście z etapu edukacji do pracy zawodowej. Współpraca z czołowymi mediami Uczelnia podpisała umowy o współpracy z największymi i najbardziej opiniotwórczymi dziennikami – „Gazetą Wyborczą” i „Rzeczpospolitą”, a także stacją telewizyjną TVN, gdzie najlepsi studenci odbywają praktyki i staże. Od niedawna studenci zgłębiają tajniki dziennikarstwa internetowego pod okiem ekspertów z Digital Media Campus, szkoły dziennikarskiej tworzonej przez specjalistów z Grupy Onet-RASP. Perspektywy zawodoweJak wykorzystasz to w przyszłości Program umożliwia dostosowanie ścieżki kształcenia do indywidualnych zainteresowań i planów zawodowych. Absolwenci znajdują zatrudnienie w redakcjach prasowych, radiowych telewizyjnych i internetowych, agencjach informacyjnych, agencjach reklamowych, domach mediowych, w działach promocji i marketingu firm prywatnych oraz instytucji publicznych. Często podejmują pracę jako rzecznicy prasowi, specjaliści ds. reklamy i public relations, managerowie mediów. Zakładają również swoje firmy świadczące usługi medialne i marketingowe. Przejdź do biura karier Partenrzy kierunkuZ kim współpracujemy Współpracują z nami Nie przesadzę chyba, jeśli powiem, że jestem dziennikarzem multimedialnym. Zaczynałem w prasie podziemnej przed 1989 r. Potem była telewizja Kraków i Telewizyjna Agencja Informacyjna. Miałem szczęście budować od podstaw Polsat. Równocześnie wspomagałem anteny radiowe: TOK FM, PiN Radio, Jedynkę, Trójkę, RDC i inne rozgłośnie. Obecnie jestem redaktorem naczelnym dziennika Rzeczpospolita i stawiam sobie zadanie przeprowadzenia tego tytułu w świat mediów konwergentnych. Studentów chcę uczyć kreatywnego dziennikarstwa, umiejętności poruszania się w świecie multimediów. Chcę ich przekonywać do sensu zawodu, o którym mówi się, że wygasa. Prawda jest jednak zupełnie inna. Kończy się jakaś epoka w dziennikarstwie, a zaczyna inna. red. Bogusław Chrabota redaktor naczelny dziennika „Rzeczpospolita", Polsat Mam przekonanie, że dziennikarstwo nie jest profesją dla ludzi wygodnych i letnich. To tygiel, w którym buzują ciekawość i niecierpliwość. Dowiedzieć się dlaczego, po co, kiedy, kto. Dotrzeć do źródła – szybko, już! Przekazać i opowiedzieć tak, by trafić, zmusić do myślenia i reakcji! Jeśli sukcesem jest uwaga innych, to porażką staje się obojętność i nuda. Dziennikarstwo winno być zatem przywilejem bycia ciekawym i niecierpliwym. Jest żeglugą po niepewnych, często wzburzonych falach. Z ustawicznie zadawanym pytaniem – czy warto? Cóż, statek w porcie jest bezpieczny, ale przecież nie po to buduje się statki! amb. Grzegorz Dziemidowicz orientalista, archeolog, dziennikarz i dyplomata, ambasador RP w Egipcie i Sudanie ZespółZ kim będzieszwspółpracował dr hab., prof. Uniwersytetu SWPS koordynator kierunkufilmoznawca, zajmuje się historią i teorią filmu oraz dziennikarskimi przekazami multimedialnymi zobacz biogram Dziemidowicz, Grzegorz Specjalizacja orientalista, archeolog, dziennikarz i dyplomata, ambasador RP w Egipcie i Sudanie Imię i nazwisko Grzegorz Dziemidowicz amb. Grzegorz Dziemidowiczorientalista, archeolog, dziennikarz i dyplomata, ambasador RP w Egipcie i Sudanie Giza, Barbara Tytuł dr hab., prof. Uniwersytetu SWPS Imię i nazwisko Barbara Giza Specjalizacja Filmoznawca, medioznawca, kulturoznawca Funkcja w Katedrze {"funkcja-w-katedrze0":{"Funkcja":"","Nazwa w mianowniku":"Katedra Kultury i Medi\u00f3w","Nazwa odmieniona":""}} Stanowisko profesor uczelni Funkcja w Instytucie {"funkcja-w-instytucie0":{"Funkcja":"","Nazwa w mianowniku":"Instytut Nauk Humanistycznych","Nazwa odmieniona":""}} Funkcja na Wydziale {"funkcja-na-wydziale0":{"Funkcja":"","Nazwa w mianowniku":"Wydzia\u0142 Nauk Humanistycznych w Warszawie","Nazwa odmieniona":""}} Instytut Instytut Nauk Humanistycznych dr hab., prof. Uniwersytetu SWPS Barbara Gizafilmoznawca, zajmuje się historią i teorią filmu oraz dziennikarskimi przekazami multimedialnymi Kochan, Marek Tytuł dr hab., prof. Uniwersytetu SWPS Imię i nazwisko Marek Kochan Dyscyplina nauki-o-komunikacji-spolecznej-i-mediach Specjalizacja Językoznawca, medioznawca Stanowisko profesor uczelni Funkcja na Wydziale {"funkcja-na-wydziale0":{"Funkcja":"","Nazwa w mianowniku":"Wydzia\u0142 Nauk Humanistycznych w Warszawie","Nazwa odmieniona":""}} Funkcja w Katedrze {"funkcja-w-katedrze0":{"Funkcja":"","Nazwa w mianowniku":"Katedra Kultury i Medi\u00f3w","Nazwa odmieniona":""}} dr hab., prof. Uniwersytetu SWPS Marek Kochanjęzykoznawca, medioznawca, ekspert z zakresu kreowania wizerunku Leszczyński, Adam Tytuł dr hab., prof. Uniwersytetu SWPS Imię i nazwisko Adam Leszczyński Dyscyplina nauki-socjologiczne Specjalizacja Historyk, dziennikarz i publicysta Stanowisko profesor uczelni Funkcja w Instytucie {"funkcja-w-instytucie0":{"Funkcja":"","Nazwa w mianowniku":"Instytut Nauk Spo\u0142ecznych","Nazwa odmieniona":""}} Funkcja na Wydziale {"funkcja-na-wydziale0":{"Funkcja":"","Nazwa w mianowniku":"Wydzia\u0142 Nauk Humanistycznych w Warszawie","Nazwa odmieniona":""}} Funkcja w Katedrze {"funkcja-w-katedrze0":{"Funkcja":"","Nazwa w mianowniku":"Katedra Kultury i Medi\u00f3w","Nazwa odmieniona":""}} Instytut Instytut Nauk Społecznych dr hab., prof. Uniwersytetu SWPS Adam Leszczyńskisocjolog, historyk Andrzej Pomarański Specjalizacja ekspert PR, rzecznik prasowy, komentator medialny Imię i nazwisko Andrzej Pomarański red. Andrzej Pomarańskiekspert PR, rzecznik prasowy, komentator medialny Rzeczkowski, Grzegorz Specjalizacja socjolog i europeista, główny dziennikarz śledczy Tygodnika Polityka Imię i nazwisko Grzegorz Rzeczkowski red. Grzegorz Rzeczkowskisocjolog i europeista, główny dziennikarz śledczy Tygodnika Polityka Schwertner, Janusz Specjalizacja dziennikarz, Imię i nazwisko Janusz Schwertner red. Janusz Schwertnerdziennikarz, Sosnowski, Jerzy Specjalizacja literat i krytyk literacki, dziennikarz, kwartalnik Więź Imię i nazwisko Jerzy Sosnowski red. Jerzy Sosnowskiliterat i krytyk literacki, dziennikarz, kwartalnik Więź Tadla, Beata Specjalizacja dziennikarka radiowa i telewizyjna Imię i nazwisko Beata Tadla red. Beata Tadladziennikarka radiowa i telewizyjna Wydrych, Daniel Specjalizacja dziennikarz, prowadzący, Polskie Radio Imię i nazwisko Daniel Wydrych red. Daniel Wydrychdziennikarz, prowadzący, Polskie Radio Zaborski, Marcin Imię i nazwisko Marcin Zaborski Dyscyplina nauki-o-komunikacji-spolecznej-i-mediach Specjalizacja Politolog, dziennikarz Funkcja na Wydziale {"funkcja-na-wydziale0":{"Funkcja":"","Nazwa w mianowniku":"Wydzia\u0142 Nauk Humanistycznych w Warszawie","Nazwa odmieniona":""}} Funkcja w Katedrze {"funkcja-w-katedrze0":{"Funkcja":"","Nazwa w mianowniku":"Katedra Kultury i Medi\u00f3w","Nazwa odmieniona":""}} dr Marcin Zaborskipolitolog, dziennikarz, zajmuje się komunikowaniem społecznym i politycznym Materiałyaudio-wideo Zapraszamy do obejrzenia webinarów, podczas których dowiesz się wszystkiego o kierunku, który cię interesuje, a także zapoznasz się ze wszystkimi formalnościami związanymi z aplikowaniem na studia. Zobacz pozostałe wideo Wypełnij internetowyformularz rekrutacyjny Wgraj skan dokumentówi poczekaj na ich weryfikację Sprawdź kwalifikacjęna egzamin Zawrzyj umowęelektroniczną Dostarcz dokumentydo Biura Rekrutacji Sprawdź decyzjęo przyjęciu na studia w formularzu rekrutacyjnym Warunki przyjęcia absolwenci dziennikarstwa i komunikacji społecznej I stopnia – wstęp wolny absolwenci kierunków studiów w ramach preferowanych dyscyplin (nauki o komunikacji społecznej i mediach, nauki o polityce i administracji, nauki prawne, psychologia, nauki o kulturze i religii) – wstęp wolny pozostali kandydaci – pozytywny wynik rozmowy kwalifikacyjnej(egzamin online odbędzie się 29 czerwca, godz. oraz 14 września) Opłaty i stypendia Opłata rekrutacyjna Opłatę w wysokości 85 PLN należy wpłacić za pośrednictwem PayU w formularzu rekrutacyjnym. Opłata rekrutacyjna jest bezzwrotna, chyba że: kierunek studiów, na który ubiegał się kandydat, nie został uruchomiony (z wyłączeniem sytuacji, kiedy kandydat zdecyduje się na inny kierunek studiów na Uniwersytecie SWPS). Sprawdź, jak obniżyć czesne Czesne za pierwszy rok rok akademicki 2022/2023wysokość raty Zapłać w 10 ratach 1 100 PLN Zapłać w 2 ratach 5 410 PLN Zapłać całość 10 400 PLN Zostańmy w kontakcie Nie wiesz jeszcze, jakie studia wybrać, ale chcesz dowiedzieć się czegoś więcej na temat tego kierunku? Zostaw nam swoje dane, aby być na bieżąco. Umów się na konsultację Jeśli masz pytania dotyczące rekrutacji na studia, zarezerwuj konsultację online lub umów się na spotkanie w biurze rekrutacji w dogodnym dla siebie terminie. Zarezerwuj konsultację Призначте консультацію Якщо у вас виникли питання щодо набору на навчання, запишіться на онлайн-консультацію або на зустріч в нашому бюро в зручний для вас час. Запишіться на консультацію Zadzwoń do nas Jeśli chcesz porozmawiać z naszym konsultantem już teraz, skontaktuj się z nami telefonicznie. + 48 22 103 26 30 Jesteś, bo jesteś. A ilekroć zadajesz sobie pytanie „po co”, wyglądasz mniej więcej tak: 3. STUDIA NIE SĄ CI DO NICZEGO POTRZEBNE. Dziennikarzem może być każdy, kto umie pisać. Nieważne, czy skończył filologię angielską, psychologię, ekonomię, ogrodnictwo czy budowę maszyn.
Zostań specjalistą mediów, PR, promocji i reklamy! Dziennikarstwo i komunikację społeczna na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy to propozycja dla wszystkich zainteresowanych mediami, komunikacją społeczną, multimediami, reklamą i public relations. Kandydaci na ten kierunek powinni być dociekliwi i łatwo nawiązywać kontakty interpersonalne. Cenna jest umiejętność koncentracji uwagi i pracy w szybkim tempie pod presją czasu. Już na studiach możesz zdobywać cenne doświadczenie w studenckich mediach: Radiu Uniwersytet, gazetach studenckich czy przygotowując materiały w studiu telewizyjnym. Specjalności: - reklama, promocja, rzecznictwo prasowe: Postępujący w szybkim tempie rozwój nowoczesnych technologii stawia przed przyszłym dziennikarzem czy specjalistą komunikacji nowe zadania i wyzwania. Podstawę wiedzy stanowią przedmioty dotyczące mediów oraz poprawnego i sprawnego posługiwania się językiem polskim w mowie i piśmie. Duże znaczenie mają zajęcia zapoznające z warsztatem pracy dziennikarza, gatunkami dziennikarskimi oraz praktyki zawodowe, które zapewnią praktyczne umiejętności. Studia na specjalności reklama, promocja, rzecznictwo prasowe na UKW przygotowują do wykonywania zawodów związanych z szeroko rozumianą komunikacją społeczną: rzecznika prasowego, specjalisty ds. promocji, specjalisty ds. reklamy, jak też fachowca ds. nowych aktywności związanych z ekspansją środków masowego komunikowania w życiu społecznym. - kultura medialna i polityczna: Specjalność ta przygotowuje do pracy w lokalnych, środowiskowych i ogólnopolskich środkach masowego przekazu. Poznasz komunikację językową w mediach i polityce, nauczysz się redagowania tekstów politycznych i społecznych oraz języka wypowiedzi publicznej. Absolwent potrafi świetnie zdobywać informacje, weryfikować je i rzetelnie przekazywać odbiorcom, przedstawiać rzeczywistość niezależnie od swych poglądów, obiektywnie relacjonować wydarzenia i podmiotowo traktować odbiorcę, pozostawiając mu prawo do własnych poglądów i oceny informacji. Wyposażamy Cię także w znajomość podstawowych zasad etyki dziennikarskiej, przyszły dziennikarz umie obiektywnie relacjonować wydarzenia i podmiotowo traktować odbiorcę. Praca po dziennikarstwie i komunikacji społecznej na UKW Po ukończeniu dziennikarstwa i komunikacji społecznej na UKW w Bydgoszczy absolwenci są przygotowani do podjęcia pracy w: redakcjach informacyjnych mediów masowych oraz agencjach prasowych, firmach świadczących usługi internetowe, domach mediowych, agencjach artystycznych, reklamowych, public relations i promocyjnych, firmach wytwórczych i producenckich, placówkach upowszechniania informacji i kultury, instytucjach i organizacjach działających w sferze publicznej i utrzymujących kontakty z zasady: Studia przeznaczone są dla absolwentów studiów wyższych kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna oraz absolwentów studiów wyższych innych kierunków. O przyjęciu decydować będzie w pierwszej kolejności ocena na dyplomie ukończenia studiów pierwszego stopnia, w drugiej kolejności średnia ocen z toku studiów potwierdzona przez dziekanat macierzystej uczelni. Na studia drugiego stopnia przyjmowani są w pierwszej kolejności absolwenci Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna, którzy ukończyli studia w roku akademickim 2013/2014 i z toku studiów uzyskali średnią ocen co najmniej 4,0. stacjonarne i niestacjonarne 14 września – Ostatni dzień rejestracji internetowej oraz wniesienia opłaty rekrutacyjnej. Szczegóły na stronie: ul. Jagiellońska 1, 85-067 Bydgoszcz tel. 52 322 03 55 Dziekanat Wydziału Humanistycznego ul. Jagiellońska 1, 85-067 Bydgoszcz tel. (centrala) 52 322 98 39; 52 322 16 38 Godziny przyjmowania: poniedziałek - nieczynne dla interesantów wtorek - czwartek - piątek - sobota – dyżur dla studentów niestacjonarnych Dział Rekrutacji i Spraw Studenckich ul. Łużycka 24 (Dom Studenta nr 1 Romek) 85-096 Bydgoszcz tel. +48 52 389 28 11, +48 52 320 67 78 e-mail: rekrutacja@