Program studiów II stopnia stacjonarnych (studia magisterskie) rok akademicki 2021/2022 1 STUDIA II STOPNIA (MAGISTERSKIE) STACJONARNE w ISNS Instytut Stosowanych Nauk Społecznych UW zastrzega sobie prawo do wprowadzenia zmian, gdyby okazały się one konieczne w związku z okolicznościami, których w tej chwili nie można przewidzieć.
Chociaż w ciągu ostatnich kilku lat w mediach zaszła ogromna rewolucja, jedno pozostało niezmienne - to praca dziennikarzy pozwala nam być na bieżąco z najważniejszymi wydarzeniami i nadążyć za tym, co się dzieje. Współcześnie wyraźnie odchodzi się od mediów tradycyjnych, na przykład papierowych gazet, na rzecz mediów interaktywnych i społecznościowych, które relacjonują zdarzenia niemalże na żywo, a w tworzenie treści angażują swoich odbiorców. Nowoczesne dziennikarstwo jest niezwykle różnorodne, co młodym adeptom tego zawodu daje wyjątkową szansę na połączenie pracy i pasji, a także tworzenie treści pod własną marką. Jeśli marzy wam się kariera dziennikarza, przeczytajcie więcej o tym, jak wyglądają studia na kierunku dziennikarstwo oraz jakie perspektywy zawodowe czekają na jego na kierunku dziennikarstwoKształcenie na kierunku dziennikarstwo odbywa się zgodnie z systemem bolońskim, to znaczy, że jest dwuetapowe. Studia I stopnia trwają 3 lata i pozwalają na zdobycie tytułu licencjata. Studia II stopnia to studia magisterskie trwające 2 lata. Posiadając tytuł magistra i chcąc realizować się w pracy naukowo-dydaktycznej, można wziąć udział w rekrutacji do szkoły doktorskiej i podjąć studia III stopnia. Dziennikarstwo można studiować w trybie stacjonarnym (dziennie) oraz niestacjonarnym (zaocznie).W programie studiów na kierunku dziennikarstwo znajdziemy szeroki wachlarz przedmiotów, które pozwolą młodym adeptom tej sztuki zarówno na zdobycie niezbędnej wiedzy z zakresu wybranych dziedzin ( nauk społecznych, polityki, kultury), jak również na doskonalenie warsztatu. Należy podkreślić, że w zależności od uczelni, na którą się zdecydujecie, w waszym planie zajęć mogą znaleźć się różne przedmioty. Oto przykładowe zajęcia, które wymieniono w programie studiów I stopnia na wybranych uczelniach: filozofia, socjologia, ekonomia, etyka dziennikarska, teoria gatunków dziennikarskich, nauka o komunikowaniu, dziennikarskie źródła informacji, historia prasy i mediów, geografia polityczna i gospodarcza świata, psychologia społeczna, polski system polityczny, stylistyka i kultura języka, gatunki dziennikarskie w mediach, reklama, prawo prasowe, marketing i zarządzanie, public relations i nowe media. Studenci studiów licencjackich muszą odbyć praktyki zawodowe, z dziennikarstwa prasowego i telewizyjnego. Studia magisterskie pozwalają na pogłębienie wiedzy i umiejętności z zakresu teorii komunikowania, metodologii nauk społecznych, kreatywnego pisania, dyplomacji publicznej, teorii internetu i marketingu. Główny nacisk na tym etapie kształcenia jest jednak położony na realizację przedmiotów ścieżkowych (specjalizacyjnych).Dziennikarstwo to kierunek interdyscyplinarny i zróżnicowany. W jego ramach można realizować szereg ciekawych specjalności. Przygotowaliśmy dla Was zbiorczą listę specjalności prowadzonych na różnych uczelniach:dziennikarstwo prasowe i onlinecreative writingmedia relationsdziennikarstwo specjalistycznedziennikarstwo muzycznefotografia i filmdziennikarstwo audiowizualnepublic relations i marketing medialnyfotografia prasowa, reklamowa i wydawniczadokumentalistyka - reportaż, film tvdziennikarstwo ekonomiczne i nowe medianowe media i komunikacja elektroniczna w organizacjachprojektowanie komunikacji wizualnej i narracjizarządzanie komunikacją organizacjireklama i promocjadziennikarstwo sportowe i zarządzanie w sporciezarządzanie i komunikowanie w biznesiemarketing internetowymedia i broker informacjireklama, concierge i PRNa jakich uczelniach można studiować kierunki dziennikarskie?Poszukując studiów dziennikarskich, w ofertach uczelni natrafimy na następujące nazwy kierunków:dziennikarstwo i komunikacja społeczna, dziennikarstwo, dziennikarstwo i medioznawstwo, komunikacja medialna i społeczna, dziennikarstwo i nowe dziennikarskie są prowadzone przez liczne uczelnie publiczne, w tym:Uniwersytet WarszawskiUniwersytet Jagielloński w KrakowieUniwersytet im. Adama Mickiewicza w PoznaniuUniwersytet ŁódzkiUniwersytet WrocławskiUniwersytet Mikołaja Kopernika w ToruniuUniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w LublinieUniwersytet GdańskiUniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w WarszawieUniwersytet Warmińsko-Mazurski w OlsztynieUniwersytet Kazimierza Wielkiego w BydgoszczyUniwersytet Śląski w KatowicachUniwersytet RzeszowskiUniwersytet Jana Kochanowskiego w KielcachUniwersytet ZielonogórskiUniwersytet SzczecińskiUniwersytet Ekonomiczny w KatowicachUczelnie prywatne posiadające w swojej ofercie kierunki dziennikarskie to:Społeczna Akademia Nauk w ŁodziSWPS Uniwersytet Humanistycznospołeczny w WarszawieDolnośląska Szkoła WyższaAkademia Finansów i Biznesu Vistula w WarszawieAkademia Humanistyczno-Ekonomiczna w ŁodziAteneum - Szkoła Wyższa w GdańskuKrakowska Akademia im. Andrzeja Frycza ModrzewskiegoCollegium Civitas w WarszawieWyższa Szkoła Bankowa w GdańskuWyższa Szkoła Przedsiębiorczości i Administracji w LublinieWarszawska Wyższa Szkoła Humanistyczna im. Bolesława PrusaPraca po dziennikarstwieDziennikarz prasowyChociaż prasa zaliczana jest do mediów tradycyjnych, praca w redakcji gazety lub czasopisma to obecnie dużo więcej niż przygotowywanie materiałów, które mają ukazać się w druku. Podstawowa działalność większości redakcji obejmuje tworzenie treści dostępnych w internecie, często stanowiących niemalże relację na żywo z tego, co się dzieje. Wymaga to od dziennikarza umiejętności pracy pod presją czasu, a także sprawnej selekcji telewizyjnyPraca w telewizji to marzenie wielu młodych dziennikarzy, którzy chcieliby prowadzić autorskie programy. Niestety droga do osiągnięcia tego celu jest zazwyczaj dość długa, a czasem nieosiągalna. Praca dziennikarza telewizyjnego jest o tyle trudna, że wymaga nie tylko warsztatu i wiedzy, ale także odpowiedniej prezencji. Wiąże się także ze sporą dawką stresu - programy często prowadzone są na żywo. Należy pamiętać też, że poza dziennikarzami występującymi przed kamerą w redakcjach telewizyjnych pracują dziesiątki innych osób mających swój wkład w treści programów. Są to między innymi researcherzy, redaktorzy i radiowyW dziennikarstwie radiowym podstawą jest głos. Jeśli jesteście posiadaczami ciepłego głosu, macie dobrą dykcję i poprawną wymowę, być może należycie do stosunkowo wąskiego grona osób, którym pisana jest kariera dziennikarza radiowego. Nad głosem można oczywiście pracować, dlatego ci z was, którzy marzą o pracy w radiowym studiu, nie powinni od razu porzucać marzeń. Podobnie jak w przypadku pracy w telewizji, praca w redakcji radiowej nie musi oznaczać prowadzenia audycji. Możecie zajmować się selekcją informacji, przygotowywaniem newsów i redakcją sportowyJesteście maniakami jakiejś dyscypliny sportowej? Śledzicie na bieżąco wszystkie rozgrywki? Znacie historię, nazwiska, daty i wszystkie detale związane z tym sportem? Jeśli dodatkowo posługujecie się poprawną polszczyzną, jesteście idealnym materiałem na dziennikarza sportowego. Taka osoba musi podzielać zainteresowania potencjalnych odbiorców, czyli tak samo jak oni być zafascynowana daną dyscypliną sportu. W innym przypadku tworzone przez nią artykuły, reportaże, komentarze czy relacje nie będą rozbudzały sportowych emocji. Praca dziennikarza sportowego to wspaniała okazja do połączenia pracy i serwisów internetowychWspółczesne media przeniosły się do internetu, stając się podstawowym źródłem informacji o aktualnych wydarzeniach. Na tej fali rozwinęły się liczne serwisy informacyjne, które funkcjonują wyłącznie w internecie - nie mają swojej edycji papierowej (np. Wirtualna Polska, Onet, Interia). Praca dziennikarza w serwisie internetowym wiąże się z tworzeniem artykułów, które spotkają się z zainteresowaniem jak największej ilości odbiorców. To wymaga znajomości określonych zasad, w tym SEO. Bardzo często konkretni redaktorzy są niejako przypisani do konkretnej tematyki, np. zajmują się wyłącznie tworzeniem treści o tematyce zdrowotnej, kulturalnej, społecznej czy Media ManagerMedia społecznościowe zawojowały świat i stały się kluczowym kanałem komunikacji z klientami. Absolwent dziennikarstwa to doskonały kandydat na Social Media Managera. Czym zajmuje się taka osoba? Opracowuje strategie obecności firm w social mediach, przygotowuje i publikuje posty, koordynuje i optymalizuje działania reklamowe, a także śledzi bieżące trendy i monitoruje działania konkurencji. Social Media Manager może być zatrudniony w agencjach zajmujących się marketingiem i PR, działach marketingu dużych firm, a także może pracować jako copywritera polega na tworzeniu treści zgodnie z zasadami SEO (Search Engine Optimization), czyli w sposób zapewniający jak najlepszą widoczność strony w wyszukiwarkach internetowych. Copywriter zajmuje się także analizą trendujących fraz i wyszukiwaniem słów kluczowych, które zwiększą szanse na pozycjonowanie strony na wysokich ds. marketinguStudia dziennikarskie uczą tego, w jaki sposób komunikować się z drugim człowiekiem, co stanowi kluczowy aspekt jakichkolwiek działań marketingowych. Po ukończeniu studiów na kierunku dziennikarstwo będziecie mogli podjąć pracę w agencji reklamowej, agencji kreatywnej lub działach reklamy dużych firm i zajmować się opracowywaniem i wdrażaniem strategii marketingowych dla produktów i ds. public relations/Rzecznik prasowyOsoba z wykształceniem dziennikarskim to najlepszy kandydat do pracy w dziale public relations lub na stanowisko rzecznika prasowego. Zdobyte na studiach umiejętności oraz wiedza z zakresu teorii komunikowania się i nauk społecznych w połączeniu z wysoką kulturą osobistą i kulturą języka sprawiają, że absolwenci dziennikarstwa mają szansę dobrze sprawdzić się w tej roli. Rzecznicy prasowi i specjaliści ds. PR są zatrudnieni w bardzo wielu firmach i instytucjach, w urzędach, spółkach, korporacjach, szkołach jest istotnym środkiem wyrazu, którego rola wydaje się rosnąć w związku z dynamicznym rozwojem nowych metod komunikacji. Wiele uczelni ma w swojej ofercie specjalizacje z fotografii dziennikarskiej. To ciekawa propozycja otwierająca drzwi do kariery w prasie, telewizji, świecie filmu, a także coraz liczniejszych redakcjach internetowych.
Studia w Danii można podjąć nie tyko w języku duńskim: wiele programów dostępnych jest także po angielsku. Porównując licencjat i magisterkę, zdecydowanie więcej możliwości w języku angielskim dają studia magisterskie Dania. Dania informacje: Studia magisterskie w Danii trwają najczęściej 2 lata i odpowiadają 120 punktom ECTS. Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 12:25: Kierunek nazywa się ''dziennikarstwo i komunikacja społeczna''. Studia I stopnia specjalizacje: -medialna, II stopnia specjalizacje: -dziennikarstwo prasowe, -grafika komputerowa w mediach, -reklama i public relations, -socjologia mediów i cyberprzestrzeni. Studia na kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna mają na celu wszechstronne przygotowanie studenta do zawodu dziennikarza, redaktora, a także do wykonywania różnych zawodów związanych nie tylko z prasą, radiem i telewizją, lecz także z szeroko pojętą dziedziną komunikacji społecznej - specjalisty od reklamy i promocji, specjalisty od stosunków publicznych oraz od badań nad mediami i komunikacją społeczną, instytucjach prowadzących edukację medialną. Absolwent jest przygotowany do zawodu dziennikarza pracującego w periodycznych mediach masowych (prasa, radio, telewizja, Internet). Należy być dobrym z takich przedmiotów jak język polski, język obcy (np. angielski), historia, wiedza o społeczeństwie. Inaczej mówiąc - przedmioty humanistyczne. Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 11:20 1. Możesz pracować jako spiker w radiu, w prasie jako redaktor, dziennikarz, przeprowadzać wywiady ze znanymi osobami, oraz pracować jako Maturę piszesz z języka polskiego, historii, obowiązkowej matematyki, wosu, i języka obcego. Musisz lubić pisać i mieć " lekkie pióro ". Warto też znać zasady interpunkcyjne i gramatyki. Być komunikatywna i otwarta na ludzi. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Studia podyplomowe. Pomimo zalet studiów magisterskich dla niektórych osób kolejne dwa lata, które dzielą je od pełnego wejścia na rynek pracy, to po prostu zbyt długo. Chociaż można wybrać studia magisterskie niestacjonarne, aby pogodzić pracę i inne zobowiązania ze studiami, to trzeba pamiętać, że studia niestacjonarne są

Temat: Jakie studia? Jestem studentką drugiego roku dziennikarstwa na Uniwersytecie Wrocławskim (specjalność Creative Writing, która niestety z pisaniem nie ma wiele wspólnego – jest bardziej dziennikarstwem telewizyjnym połączonym z aktorstwem). Od ponad roku zajmuję się korektą na piłkarskim wortalu i mogę z czystym sumieniem napisać, że szeroko pojęte podstawy pracy korektora już opanowałam. Zdaję sobie sprawę z tego, że praktyka jest najważniejsza, ale chciałabym się również w tym kierunku dalej kształcić. Czy moglibyście mi polecić jakieś studia – licencjackie, magisterskie czy też podyplomowe – które dobrze przygotowują do zawodu? Idealnie byłoby, gdyby przyjmowali na nie absolwentów studiów licencjackich. Niestety na UWr na Podyplomowych Studiach Wydawniczych wymagają magisterki, a ja nie mam zamiaru się męczyć przez kolejne dwa lata – chcę nareszcie zacząć robić to, co lubię. Z kolei na studia II stopnia filologii polskiej przyjmują we Wrocławiu tylko absolwentów polonistyki. Poważnie zastanawiam się nad Podyplomowym Studium Edytorstwa Współczesnego na UKSW. Może ktoś mógłby mnie zachęcić (ewentualnie zniechęcić) do tych studiów? Liczę na Waszą pomoc :)Ten post został edytowany przez Autora dnia o godzinie 22:21 Temat: Jakie studia? Dziękuję :) Przejrzałam oba tematy i znalazłam kilka interesujących kursów, ale co ze studiami? Nie ma jakiejś fajnej specjalizacji edytorskiej dla dziennikarza po licencjacie? Czy w ogóle na wyższych uczelniach można się nauczyć czegoś związanego z korektą? Temat: Jakie studia? Natalia Michalczyk: Dziękuję :) Przejrzałam oba tematy i znalazłam kilka interesujących kursów, ale co ze studiami? Nie ma jakiejś fajnej specjalizacji edytorskiej dla dziennikarza po licencjacie? Czy w ogóle na wyższych uczelniach można się nauczyć czegoś związanego z korektą? Nauczyć się można raczej w pracy; studia nie zapewniają (prawie) żadnych umiejętności przydatnych w praktyce. A. konto usunięte Temat: Jakie studia? studia nie zapewniają (prawie) żadnych umiejętności przydatnych w praktyce. A. Bzdura. Pracując na etacie, pewnie można się nauczyć więcej niż na studiach, ale redaktor pracujący na umowę o dzieło w swoim domu (a takich jest coraz więcej) bez studiów nie ma pojęcia o szeroko pojętym edytorstwie. Poza tym "umiejętności przydatne w praktyce" w pracy redaktora może zdobyć każdy, kto przeczyta zasady pisowni i interpunkcji w słowniku ortograficznym, ale chyba nie tego wymagamy od P. edytował(a) ten post dnia o godzinie 13:33 Temat: Jakie studia? Dlatego właśnie pytam o studia. Chyba że pracodawcę zadowoliłoby moje dziennikarstwo, studium podyplomowe i trochę doświadczenia? Mam cały czas wyrzuty sumienia, że nie poszłam na filologię polską, chociaż po współpracy z kilkoma absolwentami tego kierunku doszłam do wniosku, że można ukończyć polonistykę i nadal nie mieć pojęcia o podstawowych zasadach języka polskiego. Nie chciałam spędzić kilku lat w bibliotekach, ucząc się literatury i historii (brrr), aby na ostatnim roku studiów dowiedzieć się czegoś, co już wiem. Ale może mam błędne pojęcie o filologii polskiej? Temat: Jakie studia? Może ktoś wie coś o rekrutacji na magisterkę z filologii polskiej na UW? konto usunięte Temat: Jakie studia? Natalia Michalczyk: Chyba że pracodawcę zadowoliłoby moje dziennikarstwo, studium podyplomowe i trochę doświadczenia? Sama w lipcu br. skończyłam edytorstwo w Krakowie, pracuję od dwóch lat i jeszcze żaden pracodawca nie chciał widzieć mojego dyplomu. Albo jest dla nich oczywiste, że skończyłam filologię polską, albo na początku współpracy liczy się dobrze zredagowana próbka tekstu. Moim zdaniem to ostatnie, dlatego uważam, że możesz być świetnym redaktorem po innych studiach humanistycznych. Myślę, że to kwestia wyczucia językowego i cały czas wyrzuty sumienia, że nie poszłam na filologię polską, chociaż po współpracy z kilkoma absolwentami tego kierunku doszłam do wniosku, że można ukończyć polonistykę i nadal nie mieć pojęcia o podstawowych zasadach języka polskiego. Oj, coś o tym wiem. Ze mną na roku byli tacy, co czytali bryki i inne streszczenia. Aż strach myśleć, że mogą kiedyś uczyć moje dzieci. Nie chciałam spędzić kilku lat w bibliotekach, ucząc się literatury i historii (brrr), aby na ostatnim roku studiów dowiedzieć się czegoś, co już wiem. Ale może mam błędne pojęcie o filologii polskiej? Kiedyś usłyszałam w uczelnianej czytelni, jak bibliotekarz tłumaczył studentkom pierwszego roku, że nie warto kserować całej książki, bo całe książki czyta się w podstawówce i na filologii polskiej ;) Temat: Jakie studia? Monika P.:Kiedyś usłyszałam w uczelnianej czytelni, jak bibliotekarz tłumaczył studentkom pierwszego roku, że nie warto kserować całej książki, bo całe książki czyta się w podstawówce i na filologii polskiej ;) Coś w tym jest :) Lubię czytać, ale nie z przymusu. Gdybym studiowała filologię, pewnie nie miałabym teraz czasu na korektę... Temat: Jakie studia? Natalia Michalczyk: Coś w tym jest :) Lubię czytać, ale nie z przymusu. Gdybym studiowała filologię, pewnie nie miałabym teraz czasu na korektę... Nie wierz w to ;) No to teraz do rzeczy. Studiuję filologię polską na UW, jestem na specjalizacji redaktorskiej i wydaje mi się, że można z tych studiów wynieść całkiem sporą wiedzę (pytanie, jak się ją później wykorzysta, ale to już nie mnie, studentce, oceniać). Na pierwszym roku jest kultura języka polskiego - 60 godzin wykładu (w tym roku prowadzi go prof. Markowski, ale nie zawsze tak jest) i 60 godzin ćwiczeń. Zajęcia mają na celu uświadomienie biednych studentów, że nie umieją się poprawnie posługiwać językiem polskim, a serio - omówienie zagadnień związanych z poprawnością językową we wszycstkich dziedzinach - od fonetyki do słownictwa. Na ćwiczeniach są wejściówki, dyktanda, prowadzący dość często robią kolokwia, a całość kończy się nie najłatwiejszym egzaminem, więc można się nauczyć dużo, a jeśli ma się motywację do pracy i/albo trafi się na dobrego ćwiczeniowca - bardzo dużo. Oprócz tego jest wykład ze stylistyki, ja miałam to szczęście, że miałam go z dr. Łachnikiem, którego wiedza i umiejętność jej przekazania od tego czasu zadziwiają mnie i zachwycają niezmiennie. Po pierwszym roku wybiera się specjalizację. Niedawno zmienił się program i nie ma już specjalizacji redaktorskiej, jest za to redaktorsko-wydawnicza - połączenie redakcji językowej z edycją tekstów (dochodzą przedmioty związane z bibliograficznym opracowaniem tekstu, historią edytorstwa, typografią). Ważne są warsztaty redaktorskie (teraz się to nazywa "redakcja językowa tekstu", ale chodzi o to samo), na których poprawia się teksty (i spreparowane, i autentyczne) i omawia błędy, które w nich wystąpiły. Trafiłam na naprawdę dobrą prowadzącą, z doświadczeniem i dużym zaangażowaniem w pracę, ale jedna z grup miała mniej szczęścia, bo zajęcia prowadził facet, który korektą się nie zajmował, a przedmiot prowadził, bo w ostatniej chwili ktoś inny się wycofał. Dużo dają też zajęcia dotyczące warsztatu bibliograficznego, chociaż są nudne niesamowicie, dlatego że dotyczą baz informacji, katalogów, sporządzania przypisów i bibliografii i tym podobnych rzeczy. Opis specjalizacji red-wyd jest na stronie Instytutu Polonistyki Stosowanej UW: Pozdrawiam serdecznie :) AnkaAnna Mirkowska edytował(a) ten post dnia o godzinie 18:02 Temat: Jakie studia? Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź :) Rozumiem, że piszesz o studiach I stopnia. Orientujesz się może, jak wyglądają program i rekrutacja na magisterkę? Temat: Jakie studia? Tak, pisałam o studiach pierwszego stopnia. Jeśli chodzi o magisterskie, to niestety specjalizacja redaktorska jest płatna i do tego może wcale nie ruszyć - tak jak było to w tym roku. Spec. edytorska (o dość zbliżonym programie, wiem, bo koleżanka tam studiowała) jest też na polonistyce na UKSW i jest bezpłatna, także na studiach magisterskich. Co do rekrutacji - nie wiem, jak to wygląda po innych kierunkach niż polonistyka. Po polonistyce bierze się pod uwagę ocenę pracy albo egzaminu lic. i na tym moja wiedza się, niestety, Mirkowska edytował(a) ten post dnia o godzinie 17:59 Temat: Jakie studia? Płatna specjalizacja na dziennych studiach na publicznej uczelni? To możliwe? :> Temat: Jakie studia? Niestety, możliwe... Na licencjackich specjalizacja jest obowiązkowa i w związku z tym bezpłatna, na magisterskich - obowiązkowa nie Mirkowska edytował(a) ten post dnia o godzinie 22:30 Temat: Jakie studia? Aniu, dziękuję za wszystkie odpowiedzi :) Najpierw i tak muszę skończyć dziennikarstwo, później zastanowię się, co robić dalej. Pozdrawiam! Temat: Jakie studia? Natalia Michalczyk: Aniu, dziękuję za wszystkie odpowiedzi :) Najpierw i tak muszę skończyć dziennikarstwo, później zastanowię się, co robić dalej. Pozdrawiam! Dziennikarstwo już się samo skończyło, więc zastanów się, czy nie szkoda czasu: A. Temat: Jakie studia? Trochę szkoda, trochę nie szkoda. Jakiegoś dyplomu potrzebuję chociażby po to, aby móc rozpocząć studia podyplomowe. I tak na marginesie: nie powinno się w całości cytować postów, które znajdują się bezpośrednio nad naszym. Temat: Jakie studia? Natalia Michalczyk: Trochę szkoda, trochę nie szkoda. Jakiegoś dyplomu potrzebuję chociażby po to, aby móc rozpocząć studia podyplomowe. Hmm... Wierzysz w to, że one polepszą Twoja karierę zawodową? Ja dzisiaj mam np. pewność, że można bez studiów opanować dwa języki obce (zaawansowane kursy językowe + pobyt w danym kraju, choć to jest bonus, ale nie mus) i doskonale zarabiać na tłumaczeniach. Skończyłem filologię germańską, jedyny dostępny wówczas model nauczycielski. Co więcej - angielskiego uczyłem się przez 3 lata w studium dla pracowników handlu zagranicznego, jakieś +30 lat temu. Fakt, że był to legendarny w Łodzi Szuster... Jakieś 40% moich przychodów pochodzi z tłumaczeń EN>PL, bez studiów, bez podyplomowych, bez tłumaczeniowych. Tłumaczę z powodzeniem dla koncernów działających w skali globalnej, nikt się nie skarży, w mam stałych klientów od lat. I tak na marginesie: nie powinno się w całości cytować postów, które znajdują się bezpośrednio nad naszym. Że co? A. Temat: Jakie studia? Andrzej L.: Hmm... Wierzysz w to, że one polepszą Twoja karierę zawodową? Na pewno jej nie dzisiaj mam np. pewność, że można bez studiów opanować dwa języki obce (zaawansowane kursy językowe + pobyt w danym kraju, choć to jest bonus, ale nie mus) i doskonale zarabiać na tłumaczeniach. Skończyłem filologię germańską, jedyny dostępny wówczas model nauczycielski. Co więcej - angielskiego uczyłem się przez 3 lata w studium dla pracowników handlu zagranicznego, jakieś +30 lat temu. Fakt, że był to legendarny w Łodzi Szuster... Jakieś 40% moich przychodów pochodzi z tłumaczeń EN>PL, bez studiów, bez podyplomowych, bez tłumaczeniowych. Tłumaczę z powodzeniem dla koncernów działających w skali globalnej, nikt się nie skarży, w mam stałych klientów od lat. Przede wszystkim nie mam zamiaru zostać tłumaczką i nie wydaje mi się, by każda ścieżka kariery wyglądała tak samo. Poza tym nie powinno się wyciągać tak daleko idących wniosków na podstawie własnych doświadczeń. Chcę pracować jako korektorka, więc muszę skończyć jakieś studia. Nikt mnie przecież nie zatrudni w redakcji, jeśli nie będę miała wyższego wykształcenia. Dzięki temu, że studiuję mało wymagające dziennikarstwo, mam dużo czasu na zdobywanie doświadczenia – i ten czas wykorzystuję. Każde studia podyplomowe są Pana zdaniem złe? Skąd te informacje? Co w tym złego, że chcę zdobywać wiedzę? Wolałabym, żeby korektorzy mieli takie podejście jak ja i starali się jak najwięcej nauczyć przed rozpoczęciem pracy. Może byłoby wtedy mniej książek z ogromną liczbą Michalczyk: I tak na marginesie: nie powinno się w całości cytować postów, które znajdują się bezpośrednio nad naszym. Że co? Tak mówi netykieta. Jaki sens ma takie cytowanie? Przecież wiadomo, do której wiadomości się Michalczyk edytował(a) ten post dnia o godzinie 17:34 Temat: Jakie studia? Natalia, ja kończyłam na Polonistyce specjalizację edytorsko-wydawniczą. Tam mnie uczyli znaków korektorskich i zasad pisowni (które każdy polonista pewnie zna). Jednak jest tak, jak piszą inni, w zderzeniu z praktyką, okazuje się, że niewiele umiesz, a to, czego się nauczyłaś jest w zasadzie niepotrzebne. Ponadto, korekta jest bardzo trudnym i monotonnym zajęciem (ja ostatecznie skończyłam jako redaktor, bo to mi bardziej odpowiada) - jeśli takie są Twoje predyspozycje, to polecałabym czytać, czytać i jeszcze raz czytać :) Pod warunkiem, że znasz zasady poprawności językowej. Wiele wydawnictw książkowych zleca korekty za zewnątrz. Napisz do kilku, pozwoli Ci to sprawdzić Twoje kwalifikacje, a być może znajdziesz w ten sposób dodatkową pracę, a to z kolei pozwoli Ci rozwijać umiejętności korektorskie. Ależ się wymądrzam! :) Mam nadzieję, że nie potraktujesz tego, jak "głupie gadanie" starszej koleżanki. Pozdrawiam!Natalia Michalczyk: Czy moglibyście mi polecić jakieś studia – licencjackie, magisterskie czy też podyplomowe – które dobrze przygotowują do zawodu? Liczę na Waszą pomoc :)

Studia na kierunku pedagogika w Poznaniu, w zależności od typu studiów trwają 3 lata (studia I stopnia) lub 2 lata (studia II stopnia). Studia magisterskie na kierunku pedagogika trwają dwa lata, czyli cztery semestry. Po ich ukończeniu uzyskasz dyplom magistra, który otworzy przed tobą wiele zawodowych drzwi.
O prywatnych studiach słyszałam takie opinie: “Idą tam tylko Ci, co są głupi i źle zdali maturę”, “Płacą i nie muszą się uczyć”, “Same dzieciaki bogaczy”, “Kto Ci da prace po prywatnych studiach”, “A tam pewnie wszyscy dostają świadectwa z paskiem”, “3 lata laby za pieniądze rodziców”, “Tam są egzaminy? Po co, to tylko formalność”. I wiele, wiele innych opinii, przez które czułam się gorzej niż inni, którzy studiowali na uczelniach publicznych. Nawet jak ktoś pytał gdzie studiujemy, to zawsze znalazł się ktoś, kto musiał podkreślić, że ja studiuję prywatnie. Patrz: jest głupsza, bo się nie dostała na studia państwowe. Wiecie kiedy to minęło? Kiedy zaczęłam studia. Ale od zawsze wiedziałam, że chcę pisać. To była jedna z nielicznych umiejętności, których byłam pewna, że wykonuje ją naprawdę dobrze. Zastanawiałam się nad polonistyką, ale po przestudiowaniu planu studiów wiedziałam, że to nie jest dla mnie. Nigdy też, może poza podstawówką, nie chciałam być nauczycielką. Wybór padł na dziennikarstwo. I nawet dzisiaj idąc na studia obrałabym taką samą drogę, jak wtedy – nie wyobrażam sobie studiować czegoś innego. Choć być może dzisiaj studiowałabym jednocześnie dwa kierunki, nie wiem, ale Wam zawoziłam dokumenty na Uniwersytet Wrocławski, na jedno miejsce na dziennikarstwie przypadało 30 osób. Był to wtedy jeden z najbardziej obleganych kierunków. Tak, zgadza się. Nie dostałam się na te studia. Nie rozważałam pójścia na studia zaoczne, ponieważ rodzice do razu zaproponowali, że opłacą mi studia na prywatnej uczelni, żebym mogła studiować dziennie. I tutaj bardzo się cieszę, że nie upierałam się przy swoim, ale zgodziłam się na ich propozycję. I tak trzy lata studiowałam w Dolnośląskiej Szkole Wyższej, a kolejne dwa lata na Uniwersytecie Wrocławskim. I nie będę tutaj ukrywała, że najlepsze zajęcia, a tym samym najwięcej o zawodzie nauczyłam się właśnie w DSW. Nie wiem jak przebiega licencjat na Uniwersytecie, ale jeśli ktoś wybiera się do DSW, polecam z całego prywatne są na naprawdę bardzo wysokim poziomie i mają do zaoferowania studentom naprawdę wiele. Tak samo jak na publicznej dostajecie stypendium naukowe, są wyjazdy na Erasmusa i wszystko inne. Trzeba normalnie zdawać egzaminy. Różnica jest taka, że za studiowanie musicie płacić. I te pieniądze na uczelni widać – w salach, impreza dla studentów, pomocach się nauczyłam?Tak, mówi się że dziennikarstwo jest łatwe. A ja wychodzę z założenia, że nie ma trudnych studiów – są tylko źle dobrane kierunki do osób 🙂 Mój mąż studiował na Akademii Wychowania Fizycznego – nawet do dziś słyszy, że 5 lat się bawił, bo co na tych studiach można robić – coś się pobiega, coś poskacze, wieczorem impreza. A ja Wam powiem, że to bardzo trudne studia, a przedmioty są podobne do tych na medycynie. W każdym razie – dla mnie dziennikarstwo było bardzo przyjemne do studiowania! No dobra, czego się nauczyłam? Przede wszystkim praktycznej wiedzy, bez tego nie da się funkcjonować w tym zawodzie. Mieliśmy zajęcia w radiu Wrocławskim i w telewizji, zajęcia prowadzili dziennikarze i ludzie mediów. To były naprawdę studia z ogromnym naciskiem na praktykę – zarówno licencjat jak i migisterka. Z ciekawszych zajęć na studiach licencjackich “Dziennikarstwo i komunikacja społeczna”:Styl i kultura języka,Historia prasy i mediów w Polsce i na świecie (uwielbiałam!)Dziennikarstwo gazetowe i magazynowe,Źródła informacji dla dziennikarza,Emisja głosu,Prawo,Logika z semiotyką,Retoryka i erystyka,Pracownia prasowa,Dziennikarstwo on-line,Fotografia prasowa,Prezentacja osobista,Dziennikarstwo radiowe,Projektowanie gazet,Dokument telewizyjny,Sztuka perswazji,PR i rzecznictwo prasowe,Psychoanaliza filmu,Pracownia telewizyjna,Literatura współczesna,Badania mediów,Twórcze rozwiązywanie problemów,Produkcja filmowa i zajęcia na Uniwersytecie Wrocławskim, studia magisterskie “Dziennikarstwo radiowo-telewizyjne”:Prawo autorskie,Realizacja dźwięku,Studio emisyjne i nagraniowe,Programy autorskie,Laboratorium TV,Formatowaniu w radiu,Realizacja krótkich form filmowych,Reportaż potem, co po studiach?Z dostaniem się na studia magisterskie na Uniwersytecie nie mieliśmy żadnego problemu, tak samo z utrzymaniem dobrych ocen oraz obroną pracy magisterskiej na 5. Nie było trudniej, było tak samo. Z tą różnicą, że nikt nam nie wmawiał już, że jesteśmy gorsi, bo z prywatnej uczelni. Mieliśmy solidne zaplecze, wiedzę i umiejętności. I tak jest kochani na każdych studiach – jak chcesz, to się uczysz, jak nie chcesz, to nie. Wybór należy do Ciebie. Ja jeszcze na studiach prawie dwa lata pracowałam w radiu lokalnym, przyjeżdżałam na weekendy, żeby uczyć się praktyki. A zaraz po studiach dostałam pracę jako copywriter w ogólnopolskim dzienniku Polska The Times. Nikt mnie nie zapytał, po jakiej jestem szkole. Prawie 100 osób stanęło jak równy z równym do konkursu, gdzie oceniane były tylko umiejętności. Tak samo było, kiedy szukałam już zleceń jako dziennikarz na własnej działalności – nikt nie chciał indeksu, nie pytał na jaką ocenę się obroniłam. Kiedy naczelny radia lokalnego zobaczył mój indeks, otworzył go i zamknął, po czym powiedział: “Mnie nie interesuje, że masz same piątki. Ja mogę przyjąć kogoś, kto leci na trójach, ale ma osobowość, wiedzę i czuje tę pracę”. Dlatego jakiekolwiek studia wybierzecie, wyciągajcie z nich jak najwięcej tego, co jest Wam potrzebne. I może to nie wychowawcze, ale nie ma co się ścierać na zajęciach, które do szczęścia nie są Wam potrzebne – wtedy lepiej znaleźć dodatkowe praktyki i rozwijać się w tym kierunku, który Was interesuje. Na uczelniach są świetne koła naukowe – u nas było radio, telewizja, dwa pisma. Korzystajcie z tego, co potem może Wam się przydać !Co można robić po dziennikarstwie?pracować w agencjach reklamowych i marketingowych,pracować w działach zajmujących się nowymi technologiami i social mediami,PR,budowanie wizerunku,kreowanie marki,dzienniki, magazyny, miesięczniki,radio i telewizja,specjalista od spraw komunikacji potrzebny niemal wszędzie,działy marketingu,założyć własną ten tekst przejrzałam, co robią moi koledzy ze studiów: bardzo dużo osób założyło swoje firmy, pracują jako dziennikarze, prezenterzy radiowi i telewizyjni, działają w marketingu, agencjach reklamowych, pracują przy montażu produkcji telewizyjnych, są reporterami, przewodnikami wycieczek, koleżanka prowadzi pizzerię, druga studio fotograficzne, inna pracuje w Anglii w biurze. Studia dziennikarskie uczą po prostu radzenia sobie w studiować, żeby zawsze mieć pracę?To pytanie zadaje sobie każdy, kto idzie na maturę i myśli o studiach. Każdego roku w okolicach maja i czerwca ukazują się poradniki najbardziej poszukiwanych zawodów, co ma pomóc maturzystom w wyborze kierunku studiów. Dowiadujemy się, które branże będę najbardziej atrakcyjne za jakiś czas… Kiedy ja szłam na studia, też czytałam takie poradniki. Czy mi to pomogło? Nie, bo zawodu, jaki później wykonywałam, jeszcze nie było… Co więc studiować? Jeśli nie macie żadnego pomysłu, nie chcecie być konkretnie inżynierem, nauczycielem czy lekarzem, wybierzcie coś, co pozwoli Wam być elastycznym, dzięki czemu odnajdziecie się w wielu dziedzinach. Coś, co wykształci w Was pewność siebie, nauczy działania w grupie, samodyscypliny i radzenia sobie w każdych warunkach. Dzisiaj naprawdę nie ma znaczenia, czy studiujecie prywatnie, czy publicznie i z jakimi ocenami kończycie studia. Liczy się TYLKO to co umiecie i kim wszystko. Nikt nie zapyta: A Pani to studiowała prywatnie czy państwowo? Zapytają: A co Pani potrafi?Tekst powstał w ramach akcji: #COPOMATURZE, organizowanej przez Dagmarę z oraz Anię z Dostępne są dwa tryby: studia stacjonarne i studia niestacjonarne. Na czym polega różnica? Studia licencjackie lub magisterskie stacjonarne, dostępne są tylko na uczelniach państwowych. Nauka jest darmowa, a uczestnictwo w zajęciach możliwe jest po dobrze zdanym egzaminie dojrzałości (egzaminie maturalnym) w siedzibie uczelni. Ponad 7 tys. osób zostało przyjętych na studia pierwszego st. i jednolite magisterskie po I turze rekrutacji na UAM. Ponad 800 osób to cudzoziemcy - najwięcej z nich pochodzi z Białorusi. Ponad połowę przyjętych na niektórych kierunkach stanowią obcokrajowcy - tak jest np. na dziennikarstwie i komunikacji społecznej oraz informatyce. Zgodnie z uchwałą Senatu UAM maksymalna ocena zagranicznego dokumentu odpowiada 100 proc. polskiej matury, a najniższa ocena - 30 proc. Ogłoszenie list rankingowych przez Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu pod koniec lipca nie przeszło bez echa. Na kilku kierunkach przeważającą część zakwalifikowanych stanowili zagraniczni studenci, pochodzący przeważnie zza wschodniej granicy. Jak pisaliśmy, nie spodobało się to polskim kandydatom, którzy nie dostali się na studia. Uczelnia zapewniła, że proces rekrutacji odbywa się zgodnie z prawem, a "UAM jest i będzie uniwersytetem dla wszystkich".Czytaj więcej:UAM w Poznaniu dla wszystkich czy tylko dla zagranicznych studentów?Zobacz też: Pocovidowa łysina Najwięcej Białorusinów i Ukraińców na UAMPo I turze rekrutacji przyjęto 809 cudzoziemców, co stanowi 11,4 proc. wszystkich studentów. Najwięcej z nich pochodzi z Białorusi - 480 i z Ukrainy - Ilu cudzoziemców będzie studiować bezpłatnie, a ilu nie, takich danych jeszcze nie udało mi się uzyskać - mówi Małgorzata Rybczyńska, rzeczniczka prasowa obcokrajowców na kierunkach:dziennikarstwo i komunikacja społeczna - 152 przyjętych: w tym 76 cudzoziemców - 59 Białorusinów, 16 Ukraińców informatyka - 112 przyjętych: w tym 56 cudzoziemców - 48 Białorusinów, 7 Ukraińców zarządzanie i prawo w biznesie - 95 przyjętych: w tym 44 cudzoziemców - 33 Białorusinów, 10 Ukraińców turystyka i rekreacja - 99 przyjętych: w tym 34 cudzoziemców - 25 Białorusinów, 7 Ukraińców psychologia - 123 przyjętych: w tym 40 cudzoziemców - 34 Białorusinów, 5 Ukraińców prawo - 184 przyjętych: w tym 20 cudzoziemców - 13 Białorusinów, 5 Ukraińców Rekrutacja na UAMRektor UAM prof. dr hab. Bogumiła Kaniewska zapewniła w komunikacie, że proces rekrutacji na uczelni przebiega zgodnie z prawem, a zasady przyjęć cudzoziemców są transparentne i zostały ogłoszone przed jego Nasza uczelnia nie przyjęła żadnych wyjątkowych procedur dla kandydatów pochodzących z zagranicy, wszystkich obejmują identyczne zasady przeliczania wyników matur, a także takie same warunki odpłatności w przypadku cudzoziemców, którzy podejmują studia płatne. Wszystkie informacje na ten temat przekazaliśmy, tytułem wyjaśnienia, Ministerstwu Edukacji i Nauki - podkreśliła rektor płakał, jak poprawiał [ZDJĘCIA Z KLASÓWEK]Jak informuje rzeczniczka prasowa, podstawowe zasady dotyczące rekrutacji na studia określa uchwała Senatu UAM z dnia 22 czerwca 2020 Zgodnie z uchwałą Senatu UAM w sprawie rekrutacji wyniki zagranicznego dokumentu uprawniającego do podjęcia studiów wyższych w kraju wydania dokumentu przeliczane są proporcjonalnie na procenty nowej matury przy uwzględnieniu skali ocen stosowanej w kraju wydania tego dokumentu. Przy proporcjonalnym przeliczaniu stosuje się zasadę, że maksymalna ocena zagranicznego dokumentu odpowiada 100 proc. polskiej matury, a najniższa ocena pozytywna na zagranicznym dokumencie odpowiada 30 proc. polskiej matury - wyjaśnia świetle tego zapisu osoba, która otrzymała np. 5 z matematyki - najwyższą ocenę - na maturze zagranicznej, w rekrutacji na UAM automatycznie przypisano jej 100 proc. matury czy Senat UAM rozważał, czy przepis jest sprawiedliwy dla polskich kandydatów, którzy wyniki maturalne mają podawane w procentach i uzyskanie maksymalnej noty nie jest częste oraz czy w związku z tym uczelnia myśli o wprowadzeniu zmian w procesie. - W tym roku po raz pierwszy odnotowaliśmy tak duży wzrost zainteresowania studiami na UAM ze strony cudzoziemców. Liczba rosła od lat, ale w tym roku było o 600 kandydatów/cudzoziemców więcej niż rok temu - odpowiedziała Rybczyńska, rzeczniczka prasowa UAM. Na Politechnice Poznańskiej są dwie ścieżki rekrutacyjne - jedna dotyczy Polaków i osób z obywatelstwem polskim, a druga, niezależna - obcokrajowców. Dla tych ostatnich polibuda stosuje inne z Białorusi na UAMW związku z obecną sytuacją na Białorusi i represjami, które dotykają młodzież akademicką, UAM umożliwił bezpłatne studiowanie Białorusinom. - Studenci relegowani z uczelni na Białorusi mają możliwość kontynuacji studiów na UAM bezpłatnie, ale to nie są kandydaci i nie ma to nic wspólnego z rekrutacją i listami przyjęć - zaznacza Rybczyńska i dodaje, że w tej chwili uczelnia nie ma takich studenci, którzy deklarują polskie pochodzenie i ubiegają się o Kartę Polaka lub decyzję w sprawie stwierdzenia polskiego pochodzenia, mogą złożyć wniosek o zwolnienie z opłaty obowiązującej cudzoziemców. Obowiązkowe szczepienia: Zobacz groźne choroby, na które mus... Sprawdź też:21 miejsc w Wielkopolsce idealnych na wycieczkęZaskakujące zdjęcia z poznańskiej komunikacji. To dziwi i śmieszy pasażerów MPK!Zaginęli w Wielkopolsce. Widziałeś kogoś z nich?Ma 21 lat i łowi taaakie ryby! Jak się odnajduje w męskim świecie wędkarzy?Szkoły, gdzie w Poznaniu najlepiej zdano maturę z polskiegoOto 12 najmniej seksownych imion żeńskich w Polsce. Sprawdź czy jesteś na liście Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera Studia w Gdańsku i na Pomorzu. Gdańsk to największy ośrodek akademicki na Pomorzu i jednocześnie główny ośrodek w aglomeracji trójmiejskiej. Każdego roku w mieście studiuje około 70 tysięcy studentów, którzy uczęszczają na studia licencjackie, inżynierskie, jednolite magisterskie oraz studia magisterskie – drugiego stopnia. Program Dlaczego warto Kariera Partnerzy kierunku Zespół Rekrutacja Zapytaj Aplikuj Opis kierunkuCzego uczymy Studia umożliwiają poznanie tajników współczesnego dziennikarstwa oraz doskonalenie kompetencji zawodowych dziennikarza na poziomie zaawansowanym. Pod okiem ekspertów z branży studenci szlifują warsztat pracy dziennikarskiej i zdobywają umiejętności managerskie niezbędne w kierowaniu zespołem redakcyjnym. Program został dostosowany do zmian zachodzących w czasie pandemii i potrzeb rynku po-covidowej rzeczywistości. Studenci zgłębiają tajniki współczesnego repartażu, publicystyki politycznej oraz etyki dziennikarskiej. Zdobywają wiedzę na temat e-technologii stosowanych w komunikacji i zasad budowania relacji w sieci, a także doskonalą umiejętności tworzenia i przetwarzania treści na potrzeby Internetu. Poznają także narzędzia służące budowaniu i komunikowaniu wizerunku pracodawcy w administracji publicznej, biznesie i sektorze NGO. Na czwartym semestrze studenci realizują wybraną specjalność: Komunikacja online PR i komunikacja wizerunkowa Adresaci kierunku To kierunek adresowany do osób, które chcą pracować w mediach, ale także we wszystkich innych miejscach, gdzie niezbędna jest wiedza o mechanizmach komunikacji medialnej. Zainteresowanych otaczającym światem w każdym z jego wymiarów: kulturalnym, społecznym, politycznym. Ukierunkowanych na zdobywanie wiedzy z różnych dziedzin. Pasjonatów nowych technologii, gotowych, aby wykorzystywać innowacyjne narzędzia do tworzenia wartościowych materiałów dziennikarskich angażujących czytelników. SpecjalnościCo oferujemy Na studiach II stopnia oferujemy następujące specjalności: Komunikacja online Studenci zdobywają wiedzę i praktyczne umiejętności z zakresu e-komunikacji, networkingu, umiejętności tworzenia i przetwarzania treści na potrzeby Internetu. Będą przygotowani do pracy w środowisku sieciowym, budowania e-biznesu, komunikacji online, zarówno w redakcjach, jak w szeroko pojętym biznesie będzie realizowana tylko w formie zajęć online. PR i komunikacja wizerunkowa To dobry wybór dla osób, które zamierzają specjalizować się w wiedzy o umiejętnościach z zakresu PR i komunikacji wizerunkowej. Zajęcia dotyczyć będą zarówno mechanizmów działania, stosowanych narzędzi oraz roli społecznej współczesnego PR, jak i kwestii związanych z rzecznictwem, relacjami z mediami, komunikacją kryzysową czy międzynarodowym będzie realizowana w formie mieszanej. Atuty kierunkuDlaczego warto Warsztaty z najlepszymi dziennikarzami Zajęcia warsztatowe prowadzą dziennikarze czołowych, ogólnopolskich mediów telewizyjnych, radiowych i internetowych, Marek Kacprzak z WP, Paweł Oksanowicz z Bogusław Chrabota z „Rzeczpospolitej”, Arleta Bojke z TVP, amb. Grzegorz Dziemidowicz. Kadrę tworzą także specjaliści zajmujący się e-marketingiem i content marketingiem oraz kreowaniem wizerunku i PR. Praktyczny program i nowoczesne narzędzia pracy Studia wyróżnia bogaty program zajęć praktycznych. Studenci współpracują ze specjalistami z różnych branż medialnych. Pod ich kierunkiem realizują warsztaty w profesjonalnym studio radiowo-telewizyjnym oraz poznają nowoczesne narzędzia niezbędne w dziennikarstwie internetowym. Podczas staży i praktyk zdobywają doświadczenia zawodowe. Profesjonalne portfolio Pod okiem doświadczonych praktyków studenci kompletują dziennikarskie portfolio. Już na studiach budują sieć kontaktów, co umożliwia im płynne przejście z etapu edukacji do pracy zawodowej. Współpraca z czołowymi mediami Uczelnia podpisała umowy o współpracy z największymi i najbardziej opiniotwórczymi dziennikami – „Gazetą Wyborczą” i „Rzeczpospolitą”, a także stacją telewizyjną TVN, gdzie najlepsi studenci odbywają praktyki i staże. Od niedawna studenci zgłębiają tajniki dziennikarstwa internetowego pod okiem ekspertów z Digital Media Campus, szkoły dziennikarskiej tworzonej przez specjalistów z Grupy Onet-RASP. Perspektywy zawodoweJak wykorzystasz to w przyszłości Program umożliwia dostosowanie ścieżki kształcenia do indywidualnych zainteresowań i planów zawodowych. Absolwenci znajdują zatrudnienie w redakcjach prasowych, radiowych telewizyjnych i internetowych, agencjach informacyjnych, agencjach reklamowych, domach mediowych, w działach promocji i marketingu firm prywatnych oraz instytucji publicznych. Często podejmują pracę jako rzecznicy prasowi, specjaliści ds. reklamy i public relations, managerowie mediów. Zakładają również swoje firmy świadczące usługi medialne i marketingowe. Przejdź do biura karier Partenrzy kierunkuZ kim współpracujemy Współpracują z nami Nie przesadzę chyba, jeśli powiem, że jestem dziennikarzem multimedialnym. Zaczynałem w prasie podziemnej przed 1989 r. Potem była telewizja Kraków i Telewizyjna Agencja Informacyjna. Miałem szczęście budować od podstaw Polsat. Równocześnie wspomagałem anteny radiowe: TOK FM, PiN Radio, Jedynkę, Trójkę, RDC i inne rozgłośnie. Obecnie jestem redaktorem naczelnym dziennika Rzeczpospolita i stawiam sobie zadanie przeprowadzenia tego tytułu w świat mediów konwergentnych. Studentów chcę uczyć kreatywnego dziennikarstwa, umiejętności poruszania się w świecie multimediów. Chcę ich przekonywać do sensu zawodu, o którym mówi się, że wygasa. Prawda jest jednak zupełnie inna. Kończy się jakaś epoka w dziennikarstwie, a zaczyna inna. red. Bogusław Chrabota redaktor naczelny dziennika „Rzeczpospolita", Polsat Mam przekonanie, że dziennikarstwo nie jest profesją dla ludzi wygodnych i letnich. To tygiel, w którym buzują ciekawość i niecierpliwość. Dowiedzieć się dlaczego, po co, kiedy, kto. Dotrzeć do źródła – szybko, już! Przekazać i opowiedzieć tak, by trafić, zmusić do myślenia i reakcji! Jeśli sukcesem jest uwaga innych, to porażką staje się obojętność i nuda. Dziennikarstwo winno być zatem przywilejem bycia ciekawym i niecierpliwym. Jest żeglugą po niepewnych, często wzburzonych falach. Z ustawicznie zadawanym pytaniem – czy warto? Cóż, statek w porcie jest bezpieczny, ale przecież nie po to buduje się statki! amb. Grzegorz Dziemidowicz orientalista, archeolog, dziennikarz i dyplomata, ambasador RP w Egipcie i Sudanie ZespółZ kim będzieszwspółpracował dr hab., prof. Uniwersytetu SWPS koordynator kierunkufilmoznawca, zajmuje się historią i teorią filmu oraz dziennikarskimi przekazami multimedialnymi zobacz biogram Dziemidowicz, Grzegorz Specjalizacja orientalista, archeolog, dziennikarz i dyplomata, ambasador RP w Egipcie i Sudanie Imię i nazwisko Grzegorz Dziemidowicz amb. Grzegorz Dziemidowiczorientalista, archeolog, dziennikarz i dyplomata, ambasador RP w Egipcie i Sudanie Giza, Barbara Tytuł dr hab., prof. Uniwersytetu SWPS Imię i nazwisko Barbara Giza Specjalizacja Filmoznawca, medioznawca, kulturoznawca Funkcja w Katedrze {"funkcja-w-katedrze0":{"Funkcja":"","Nazwa w mianowniku":"Katedra Kultury i Medi\u00f3w","Nazwa odmieniona":""}} Stanowisko profesor uczelni Funkcja w Instytucie {"funkcja-w-instytucie0":{"Funkcja":"","Nazwa w mianowniku":"Instytut Nauk Humanistycznych","Nazwa odmieniona":""}} Funkcja na Wydziale {"funkcja-na-wydziale0":{"Funkcja":"","Nazwa w mianowniku":"Wydzia\u0142 Nauk Humanistycznych w Warszawie","Nazwa odmieniona":""}} Instytut Instytut Nauk Humanistycznych dr hab., prof. Uniwersytetu SWPS Barbara Gizafilmoznawca, zajmuje się historią i teorią filmu oraz dziennikarskimi przekazami multimedialnymi Kochan, Marek Tytuł dr hab., prof. Uniwersytetu SWPS Imię i nazwisko Marek Kochan Dyscyplina nauki-o-komunikacji-spolecznej-i-mediach Specjalizacja Językoznawca, medioznawca Stanowisko profesor uczelni Funkcja na Wydziale {"funkcja-na-wydziale0":{"Funkcja":"","Nazwa w mianowniku":"Wydzia\u0142 Nauk Humanistycznych w Warszawie","Nazwa odmieniona":""}} Funkcja w Katedrze {"funkcja-w-katedrze0":{"Funkcja":"","Nazwa w mianowniku":"Katedra Kultury i Medi\u00f3w","Nazwa odmieniona":""}} dr hab., prof. Uniwersytetu SWPS Marek Kochanjęzykoznawca, medioznawca, ekspert z zakresu kreowania wizerunku Leszczyński, Adam Tytuł dr hab., prof. Uniwersytetu SWPS Imię i nazwisko Adam Leszczyński Dyscyplina nauki-socjologiczne Specjalizacja Historyk, dziennikarz i publicysta Stanowisko profesor uczelni Funkcja w Instytucie {"funkcja-w-instytucie0":{"Funkcja":"","Nazwa w mianowniku":"Instytut Nauk Spo\u0142ecznych","Nazwa odmieniona":""}} Funkcja na Wydziale {"funkcja-na-wydziale0":{"Funkcja":"","Nazwa w mianowniku":"Wydzia\u0142 Nauk Humanistycznych w Warszawie","Nazwa odmieniona":""}} Funkcja w Katedrze {"funkcja-w-katedrze0":{"Funkcja":"","Nazwa w mianowniku":"Katedra Kultury i Medi\u00f3w","Nazwa odmieniona":""}} Instytut Instytut Nauk Społecznych dr hab., prof. Uniwersytetu SWPS Adam Leszczyńskisocjolog, historyk Andrzej Pomarański Specjalizacja ekspert PR, rzecznik prasowy, komentator medialny Imię i nazwisko Andrzej Pomarański red. Andrzej Pomarańskiekspert PR, rzecznik prasowy, komentator medialny Rzeczkowski, Grzegorz Specjalizacja socjolog i europeista, główny dziennikarz śledczy Tygodnika Polityka Imię i nazwisko Grzegorz Rzeczkowski red. Grzegorz Rzeczkowskisocjolog i europeista, główny dziennikarz śledczy Tygodnika Polityka Schwertner, Janusz Specjalizacja dziennikarz, Imię i nazwisko Janusz Schwertner red. Janusz Schwertnerdziennikarz, Sosnowski, Jerzy Specjalizacja literat i krytyk literacki, dziennikarz, kwartalnik Więź Imię i nazwisko Jerzy Sosnowski red. Jerzy Sosnowskiliterat i krytyk literacki, dziennikarz, kwartalnik Więź Tadla, Beata Specjalizacja dziennikarka radiowa i telewizyjna Imię i nazwisko Beata Tadla red. Beata Tadladziennikarka radiowa i telewizyjna Wydrych, Daniel Specjalizacja dziennikarz, prowadzący, Polskie Radio Imię i nazwisko Daniel Wydrych red. Daniel Wydrychdziennikarz, prowadzący, Polskie Radio Zaborski, Marcin Imię i nazwisko Marcin Zaborski Dyscyplina nauki-o-komunikacji-spolecznej-i-mediach Specjalizacja Politolog, dziennikarz Funkcja na Wydziale {"funkcja-na-wydziale0":{"Funkcja":"","Nazwa w mianowniku":"Wydzia\u0142 Nauk Humanistycznych w Warszawie","Nazwa odmieniona":""}} Funkcja w Katedrze {"funkcja-w-katedrze0":{"Funkcja":"","Nazwa w mianowniku":"Katedra Kultury i Medi\u00f3w","Nazwa odmieniona":""}} dr Marcin Zaborskipolitolog, dziennikarz, zajmuje się komunikowaniem społecznym i politycznym Materiałyaudio-wideo Zapraszamy do obejrzenia webinarów, podczas których dowiesz się wszystkiego o kierunku, który cię interesuje, a także zapoznasz się ze wszystkimi formalnościami związanymi z aplikowaniem na studia. Zobacz pozostałe wideo Wypełnij internetowyformularz rekrutacyjny Wgraj skan dokumentówi poczekaj na ich weryfikację Sprawdź kwalifikacjęna egzamin Zawrzyj umowęelektroniczną Dostarcz dokumentydo Biura Rekrutacji Sprawdź decyzjęo przyjęciu na studia w formularzu rekrutacyjnym Warunki przyjęcia absolwenci dziennikarstwa i komunikacji społecznej I stopnia – wstęp wolny absolwenci kierunków studiów w ramach preferowanych dyscyplin (nauki o komunikacji społecznej i mediach, nauki o polityce i administracji, nauki prawne, psychologia, nauki o kulturze i religii) – wstęp wolny pozostali kandydaci – pozytywny wynik rozmowy kwalifikacyjnej(egzamin online odbędzie się 29 czerwca, godz. oraz 14 września) Opłaty i stypendia Opłata rekrutacyjna Opłatę w wysokości 85 PLN należy wpłacić za pośrednictwem PayU w formularzu rekrutacyjnym. Opłata rekrutacyjna jest bezzwrotna, chyba że: kierunek studiów, na który ubiegał się kandydat, nie został uruchomiony (z wyłączeniem sytuacji, kiedy kandydat zdecyduje się na inny kierunek studiów na Uniwersytecie SWPS). Sprawdź, jak obniżyć czesne Czesne za pierwszy rok rok akademicki 2022/2023wysokość raty Zapłać w 10 ratach 1 100 PLN Zapłać w 2 ratach 5 410 PLN Zapłać całość 10 400 PLN Zostańmy w kontakcie Nie wiesz jeszcze, jakie studia wybrać, ale chcesz dowiedzieć się czegoś więcej na temat tego kierunku? Zostaw nam swoje dane, aby być na bieżąco. Umów się na konsultację Jeśli masz pytania dotyczące rekrutacji na studia, zarezerwuj konsultację online lub umów się na spotkanie w biurze rekrutacji w dogodnym dla siebie terminie. Zarezerwuj konsultację Призначте консультацію Якщо у вас виникли питання щодо набору на навчання, запишіться на онлайн-консультацію або на зустріч в нашому бюро в зручний для вас час. Запишіться на консультацію Zadzwoń do nas Jeśli chcesz porozmawiać z naszym konsultantem już teraz, skontaktuj się z nami telefonicznie. + 48 22 103 26 30 Jesteś, bo jesteś. A ilekroć zadajesz sobie pytanie „po co”, wyglądasz mniej więcej tak: 3. STUDIA NIE SĄ CI DO NICZEGO POTRZEBNE. Dziennikarzem może być każdy, kto umie pisać. Nieważne, czy skończył filologię angielską, psychologię, ekonomię, ogrodnictwo czy budowę maszyn.

Zostań specjalistą mediów, PR, promocji i reklamy! Dziennikarstwo i komunikację społeczna na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy to propozycja dla wszystkich zainteresowanych mediami, komunikacją społeczną, multimediami, reklamą i public relations. Kandydaci na ten kierunek powinni być dociekliwi i łatwo nawiązywać kontakty interpersonalne. Cenna jest umiejętność koncentracji uwagi i pracy w szybkim tempie pod presją czasu. Już na studiach możesz zdobywać cenne doświadczenie w studenckich mediach: Radiu Uniwersytet, gazetach studenckich czy przygotowując materiały w studiu telewizyjnym. Specjalności: - reklama, promocja, rzecznictwo prasowe: Postępujący w szybkim tempie rozwój nowoczesnych technologii stawia przed przyszłym dziennikarzem czy specjalistą komunikacji nowe zadania i wyzwania. Podstawę wiedzy stanowią przedmioty dotyczące mediów oraz poprawnego i sprawnego posługiwania się językiem polskim w mowie i piśmie. Duże znaczenie mają zajęcia zapoznające z warsztatem pracy dziennikarza, gatunkami dziennikarskimi oraz praktyki zawodowe, które zapewnią praktyczne umiejętności. Studia na specjalności reklama, promocja, rzecznictwo prasowe na UKW przygotowują do wykonywania zawodów związanych z szeroko rozumianą komunikacją społeczną: rzecznika prasowego, specjalisty ds. promocji, specjalisty ds. reklamy, jak też fachowca ds. nowych aktywności związanych z ekspansją środków masowego komunikowania w życiu społecznym. - kultura medialna i polityczna: Specjalność ta przygotowuje do pracy w lokalnych, środowiskowych i ogólnopolskich środkach masowego przekazu. Poznasz komunikację językową w mediach i polityce, nauczysz się redagowania tekstów politycznych i społecznych oraz języka wypowiedzi publicznej. Absolwent potrafi świetnie zdobywać informacje, weryfikować je i rzetelnie przekazywać odbiorcom, przedstawiać rzeczywistość niezależnie od swych poglądów, obiektywnie relacjonować wydarzenia i podmiotowo traktować odbiorcę, pozostawiając mu prawo do własnych poglądów i oceny informacji. Wyposażamy Cię także w znajomość podstawowych zasad etyki dziennikarskiej, przyszły dziennikarz umie obiektywnie relacjonować wydarzenia i podmiotowo traktować odbiorcę. Praca po dziennikarstwie i komunikacji społecznej na UKW Po ukończeniu dziennikarstwa i komunikacji społecznej na UKW w Bydgoszczy absolwenci są przygotowani do podjęcia pracy w: redakcjach informacyjnych mediów masowych oraz agencjach prasowych, firmach świadczących usługi internetowe, domach mediowych, agencjach artystycznych, reklamowych, public relations i promocyjnych, firmach wytwórczych i producenckich, placówkach upowszechniania informacji i kultury, instytucjach i organizacjach działających w sferze publicznej i utrzymujących kontakty z zasady: Studia przeznaczone są dla absolwentów studiów wyższych kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna oraz absolwentów studiów wyższych innych kierunków. O przyjęciu decydować będzie w pierwszej kolejności ocena na dyplomie ukończenia studiów pierwszego stopnia, w drugiej kolejności średnia ocen z toku studiów potwierdzona przez dziekanat macierzystej uczelni. Na studia drugiego stopnia przyjmowani są w pierwszej kolejności absolwenci Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna, którzy ukończyli studia w roku akademickim 2013/2014 i z toku studiów uzyskali średnią ocen co najmniej 4,0. stacjonarne i niestacjonarne 14 września – Ostatni dzień rejestracji internetowej oraz wniesienia opłaty rekrutacyjnej. Szczegóły na stronie: ul. Jagiellońska 1, 85-067 Bydgoszcz tel. 52 322 03 55 Dziekanat Wydziału Humanistycznego ul. Jagiellońska 1, 85-067 Bydgoszcz tel. (centrala) 52 322 98 39; 52 322 16 38 Godziny przyjmowania: poniedziałek - nieczynne dla interesantów wtorek - czwartek - piątek - sobota – dyżur dla studentów niestacjonarnych Dział Rekrutacji i Spraw Studenckich ul. Łużycka 24 (Dom Studenta nr 1 Romek) 85-096 Bydgoszcz tel. +48 52 389 28 11, +48 52 320 67 78 e-mail: rekrutacja@

Studia II stopnia (magisterskie) 2. Forma: studia stacjonarne; studia niestacjonarne . Studia na kierunku filologia angielska w Rzeszowie realizowane są zarówno w ramach pierwszego i drugiego stopnia. Pierwszy stopień to studia licencjackie, które trwają od 3 do 3,5 roku. Drugi stopień to natomiast studia magisterskie, trwające 2 lata.
Wiele osób uzależnia wybór kierunku studiów od tego, czy będzie dla nich praca w zawodzie. Jest to oczywiście czynnik, który należy wziąć pod uwagę, ale nie powinien być decydujący. Warto też bowiem uwzględnić własne zainteresowania i talenty. Tymczasem niektóre kierunki – szczególnie humanistyczne, takie jak socjologia, historia czy dziennikarstwo – uznaje się za „nieprzyszłościowe”. Po jakich studiach praca się więc znajdzie? Czy te niedoceniane kierunki dają mimo wszystko szanse na zatrudnienie? Czego dowiesz się z artykułu: • Tzw. nieprzyszłościowe studia a praca • Praca po socjologii • Praca po historii • Praca po dziennikarstwie Tzw. nieprzyszłościowe studia a praca Absolwenci szkoły średniej stają przed nie lada dylematem: jaki kierunek studiów wybrać i jakie czynniki wpłyną na znalezienie zatrudnienia za kilka lat? Problematyczne bywają zwłaszcza kierunki studiów po humanie (czyli klasie humanistycznej w liceum), o których często bez zastanowienia mówi się, że nie mają przyszłości. Gdy zostajesz postawiony przed decyzją o wyborze dalszej drogi kształcenia, możesz oczywiście prześledzić prognozy na rynku zawodowym i sprawdzić, które branże oferują aktualnie najwięcej miejsc pracy. Jeśli nakieruje Cię to na studia perspektywiczne, dające widoki na stosunkowo łatwe znalezienie zatrudnienia – świetnie! Dobrze jest jednak wiedzieć, że praca w wyuczonym zawodzie nie jest jedynym możliwym rozwiązaniem. Czasem bowiem warto podjąć studia zgodne ze swoimi marzeniami, zainteresowaniami czy ambicjami – co bynajmniej nie przekreśla szans na to, by później bez trudu się odnaleźć na rynku pracy. | 10 popularnych kierunków studiów Wiele kierunków uznaje się często za „mniej praktyczne”, np. socjologię, historię, dziennikarstwo, politologię, europeistykę, psychologię czy filozofię. Niemniej pozwalają one rozwijać wiedzę z interesujących Cię dziedzin, a jednocześnie zyskać wiele umiejętności, które przydadzą Ci się w pracy na innych stanowiskach. Warto wiedzieć, że sporo ludzi i tak nie jest zatrudnionych w zawodzie, do którego przygotowały ich studia – niezależnie od wybranego kierunku. Raport Państwowej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości ze stycznia 2020 roku wyraźnie wskazuje na to, że obecnie mamy do czynienia z rynkiem zmiany pracy. Oznacza to, że ludzie coraz chętniej rozglądają się za innym miejscem zatrudnienia – także na stanowiskach zupełnie odmiennych niż dotychczasowe. Ta tendencja została dodatkowo nasilona przez pandemię koronawirusa, która na wielu pracownikach wręcz wymusiła przebranżowienie. Trzeba też pamiętać o ty, że na studiach magisterskich czy licencjackich świat się nie kończy – coraz więcej uczelni udostępnia bogatą ofertę studiów podyplomowych czy specjalistycznych kursów, często prowadzonych przez praktyków z różnych branż. Pozwala to uzupełnić swoją wiedzę zgodnie z obraną ścieżką zawodową. | Jakie studia wybrać, żeby znaleźć pracę? Wydaje się więc, że przy wyborze studiów nie należy patrzeć wyłącznie na możliwości pracy w wyuczonym zawodzie. Zakres ofert jest bowiem znacznie szerszy i nawet po – zdawałoby się – nieprzyszłościowych kierunkach możesz znaleźć zatrudnienie na bardzo zróżnicowanych stanowiskach. Poniżej prześwietlimy pod tym kątem trzy „humany” – socjologię, historię i dziennikarstwo. Jeśli jednak marzysz o rozwijaniu wiedzy z innej dziedziny, możesz na tych przykładach zobaczyć, w jaki sposób szerzej myśleć o możliwościach, które pojawiają się przed Tobą dzięki różnym kierunkom. Kluczowe jest tu zidentyfikowanie kompetencji, które niejako mimochodem zdobywasz na studiach. Praca po socjologii Według klasyfikacji OECD socjologię zalicza się do grupy tzw. nauk społecznych. Ogólnie rzecz ujmując, studia takie rozwijają wiedzę na temat mechanizmów i tendencji zachodzących w różnego rodzaju społeczeństwach. Już tak ukuta definicja pozwala zobaczyć, jak szeroki jest zakres informacji zdobywanych na tym kierunku. Pokazuje to też mnogość profili kształcenia, które są dostępne na studiach socjologicznych. Przykładowo Wydział Socjologii na Uniwersytecie Warszawskim w roku akademickim 2019/2020 oferował możliwość wyboru jednego z czterech modułów: media i komunikacja; polityka i demokracja; problemy społeczne, prace publiczne; zróżnicowanie kulturowe współczesnego świata. | Poznaj kompetencje przyszłości, których za kilka lat będą szukać pracodawcy Jaka praca po socjologii na Ciebie czeka? Oczywiście możesz wybrać karierę naukową – tworzyć różne publikacje z tej dziedziny czy zająć się nauczaniem kolejnych pokoleń. Do wyboru pozostają też rozmaite ośrodki zajmujące się prowadzeniem badań socjologicznych i analizowaniem zmian zachodzących w społeczeństwie. Umiejętności i informacje zdobyte na tym kierunku są też bardzo pożądane wśród pracowników instytutów badań opinii społecznej. Przydadzą się również osobom szukającym zatrudnienia w różnych organizacjach pozarządowych (tzw. NGO), które działają dla pożytku publicznego. | 8 zawodów przyszłości (nie tylko) dla humanistów Jeśli jesteś po socjologii i dodatkowo w Twojej naturze leży chęć niesienia pomocy ludziom, sprawdzisz się w instytucjach pomocy społecznej czy resocjalizacyjnych. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, abyś wiedzę o mechanizmach rządzących społeczeństwem wykorzystał w takich branżach jak reklama, media, marketing czy public relations. Twój zmysł znajomości ludzkich zachowań przyda się też w firmach coachingowych i szkoleniowych czy prowadzących szerzej pojęte doradztwo personalne. A może pomyślisz o branży HR-owej? Tu również wykształcenie socjologiczne może dać Ci sporą przewagę! Praca po historii Jedyna praca po studiach historycznych, która przychodzi Ci do głowy, to rozwijanie kariery akademickiej lub prowadzenie lekcji w szkole? W takim razie jesteś w błędzie! Historia daje bowiem znacznie więcej wiedzy i umiejętności, które można wykorzystać w swoim życiu zawodowym. Dość naturalnymi miejscami pracy dla absolwentów tego kierunku są oczywiście muzea czy archiwa. Zatrudnienia można szukać także w instytucjach kultury czy oświaty. Wśród osób kończących ten kierunek nie brakuje również przewodników turystycznych – nie tylko w Polsce, lecz także za granicą. | Wielka kariera za granicą? Studia historyczne rozwijają sporo kompetencji miękkich, które są bardzo cenne dla pracodawców z różnych branż. Warsztat historyka zapewnia takie cechy jak sumienność i dokładność. Ogrom wiedzy przyswajanej na tym kierunku niesłychanie rozwija pamięć. Studenci historii wyrabiają w sobie również zdolność analitycznego myślenia i umiejętność kojarzenia faktów. Tego typu kompetencje mogą oni wykorzystać nawet w tak – wydawałoby się – odległych branżach jak np. finanse i bankowość. Przydadzą się one bowiem do tworzenia analiz danych, kredytowych czy strategicznych albo prowadzenia kontroli finansowych. Oczywiście w tym celu trzeba zwykle przejść dodatkowo specjalistyczne szkolenia czy kursy lub wybrać się na studia podyplomowe – niemniej poszerzanie umiejętności powinno zawsze stanowić ważny element w życiu zawodowym. | 5 prac dla humanistów Absolwenci historii nierzadko wybierają pracę dziennikarza – szczególnie jeśli mają wyrobiony niezły warsztat pisarski. Często kierują swe kroki także ku polityce czy administracji rządowej lub samorządowej. Ponadto studenci historii mają spore szanse na znalezienie zatrudnienia w służbie cywilnej. Umiejętności zdobyte na tym kierunku pozwolą Ci też np. na niezwykle interesującą pracę w tzw. białym wywiadzie – czyli jednej z metod prowadzenia wywiadu gospodarczego, polegającej na pozyskiwaniu informacji i danych z ogólnie dostępnych źródeł. Praca po dziennikarstwie A jak twórczo myśleć o możliwościach pracy po dziennikarstwie? Bo przecież to niemożliwe, aby wszyscy absolwenci tego popularnego kierunku kończyli jako dziennikarze – prasowi, radiowi czy telewizyjni! Istotnie: kierunek ten daje znacznie większe możliwości manewru, niżby się to wydawało. Przede wszystkim także w tym wypadku należy pamiętać o tym, że na wydziałach dziennikarstwa mamy do wyboru szereg specjalizacji. I tak możemy się kształcić bardziej w kierunku komunikacji społecznej lub politycznej, reklamy i PR-u, nowych mediów itd. Już sam wybór jednej z takich ścieżek specjalizacyjnych poszerza horyzonty dotyczące możliwości zatrudnienia w innych branżach. Po studiach dziennikarskich można więc zająć się promocją i zarządzaniem wizerunkiem, komunikacją wewnętrzną lub rzecznictwem prasowym. Absolwenci tych kierunków znajdują też często zatrudnienie w agencjach marketingowych czy reklamowych – jako copywriterzy. Sprawdzą się również jako osoby rozwiązujące problemy społeczne w instytucjach i organizacjach pozarządowych. | 5 zawodów przyszłości – prognoza na najbliższe lata Wiedza i zdolności zdobyte na dziennikarstwie to umiejętność sprawnego formułowania wypowiedzi i „sprzedawania” własnej marki. Są one niezwykle przydatne w bardzo przyszłościowych zawodach związanych z influencer marketingiem – w ramach którego możesz pracować na własny rachunek np. jako bloger czy youtuber. Na rynku obserwuje się też rosnące zapotrzebowanie na rzutkich i kreatywnych social media ninjas, czyli osoby prowadzące profile różnych firm w mediach społecznościowych. Okazuje się, że to również świetne stanowisko dla absolwenta dziennikarstwa, ponieważ łączy ono w sobie obowiązek pisania krótkich, acz chwytliwych tekstów z odpowiednią komunikacją marki i łagodzeniem ewentualnych sytuacji kryzysowych. Media i dziennikarstwo 22.23 - Plan studiów. WSPA Lublin Dziennikarstwo i Komunikacja społeczna studia licencjackie, magisterskie, zaoczne, podyplomowe, online, niestacjonarne - zapraszamy! Ludzie miewają wiele głupich pomysłów. Jedni decydują się skakać pijani przez płonące hula-hop, inni łapią pokemony przed bramą obozu w Auschwitz, jeszcze inni decydują się studiować dziennikarstwo. Żeby nie było – do tych ostatnich sama także się zaliczałam. I dlatego dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam, dlaczego to jest złe. Sama z dziennikarstwa uciekłam dopiero na początku czwartego roku, bo raz, że znalazłam pracę na cały etat w redakcji, a dwa, że miałam już magistra z innego kierunku, a tutaj szczęśliwie obroniłam licencjat. Te trzy lata wystarczyło mi jednak, by utwierdzić się w przekonaniu, że te studia może i mają jakieś swoje plusy, ale brak im jednego, który krótko można by określić jako SENS. Oczywiście, każdy ma niezbywalne prawo do zmarnowania sobie życia i nic mi do tego, jakie studia w tym celu wybierze. O samym sensie studiowania oraz zdawania matury pisałam Wam już wcześniej. Tekst o tym, czy warto być dziennikarzem, także znajduje się już na blogu, a w nim – trzy mało optymistyczne opowiastki. Ponieważ jednak zasypujecie mnie pytaniami o to, jak z tym dziennikarstwem jest, spróbuję Was do niego zniechęcić. Na 7 różnych sposobów. DLACZEGO NIE WARTO STUDIOWAĆ DZIENNIKARSTWA? 1. TE STUDIA NIE UCZĄ WARSZTATU Zabawne, prawda? Bo i co przede wszystkim powinien umieć dziennikarz? No oczywiście, że pisać. Dlatego tym mocniej byłam zdziwiona, że warsztat dziennikarski pojawił się tylko na jednym semestrze, do tego w postaci… 1,5 godziny. Tygodniowo. Nie dziennie. Każdy z nas miał napisać na nim po dwa małe teksty. To teraz zastanówcie się, czy na napisanie dwóch małych tekstów rzeczywiście potrzebujecie kilku lat. A następnie wyobraźcie sobie, że trafiacie do redakcji, w której na start ktoś chce od Was 10 newsów. W 5 godzin. I na każde Wasze „ale” reaguje tak: 2. MASZ ZAJĘCIA GŁÓWNIE Z TEORETYKAMI O ile na prywatnych uczelniach może i większość kadry stanowią praktycy, o tyle na tych państwowych uczyć Cię będą głównie ludzie, którzy ten zawód znają z… książek. Wiesz, czytali o nim. Pewnie jakieś 30 lat temu. Z całym szacunkiem dla ich tęgich głów, ale rzeczy, jakie potrafili mi opowiadać moi prowadzący, miały niekiedy tyle wspólnego z rzeczywistością, co peron 9 i 3/4 z Harry’ego Pottera. W efekcie na tych studiach nie uczysz się ani aktualnej teorii, ani sensownej praktyki. Jesteś, bo jesteś. A ilekroć zadajesz sobie pytanie „po co”, wyglądasz mniej więcej tak: 3. STUDIA NIE SĄ CI DO NICZEGO POTRZEBNE Dziennikarzem może być każdy, kto umie pisać. Nieważne, czy skończył filologię angielską, psychologię, ekonomię, ogrodnictwo czy budowę maszyn. Ba, ktoś taki już na dzień dobry jest kilka kroków przed Tobą, bo ma specjalistyczną wiedzę z dziedziny, w której się kształcił. Ty nie masz nic. Masz mgliste pojęcie o świecie mediów, które dałoby Ci regularne czytanie książek, internetu albo chociaż prasy. I żadnej specjalizacji, która pozwoliłaby Ci zyskać miano eksperta. Dlatego do jakiej redakcji nie trafisz, starasz się robić dobrą minę i udawać, że się na czymkolwiek znasz. I w efekcie wyglądasz tak: 4. TRUDNO CI BĘDZIE ZNALEŹĆ PRACĘ W ZAWODZIE Zapotrzebowanie na dziennikarzy jest dziś równie duże, jak na dinozaury. Ba, te drugie ktokolwiek może uznać jeszcze za interesujące. Mimo to większość uczelni przyjmuje co roku po 100, 200 studentów na ten jeden, nikomu niepotrzebny kierunek. Jak myślicie, ile musielibyśmy mieć w Polsce redakcji, żeby wszyscy ich absolwenci mogli znaleźć pracę? Pewnie tyle, co aptek czy piekarni. Dlatego większości z Was i tak przyjdzie szybko pożegnać się z marzeniami, złapać pierwszą lepszą pracę, a swoim dawnym planom na przyszłość pomachać mniej więcej tak: 5. ZAPOMNIJ O ETACIE I GODZIWEJ PENSJI Chcesz dobrze zarabiać? To idź sprzedawać zegarki. W mediach kasy nie ma – chyba, że jest się seksowną pogodynką albo od razu naczelnym „Faktu”. Cała reszta zarabia pieniądze tak smutne, że wstyd przyznać się w towarzystwie. Pewnie, że ktoś powie, że dwa tysiące złotych to spoko, jak na start. Ale teraz zastanów się, ile ten start ma trwać. Bo ja znam ludzi w wieku moich rodziców, którzy wciąż mają niewiele więcej. A do tego pracują na śmieciowych umowach, bo przecież media to jeden z ostatnich zawodów, w których ktokolwiek etat im da. Dlatego nie zdziw się, jeśli i Twoje próby wyproszenia gdziekolwiek umowy o pracę będą wyglądały tak: 6. ZAPOMNIJ O WIECZORACH I WOLNYCH WEEKENDACH Redakcja to nie fabryka, tu nie odbijasz się kartą i nie zapominasz o robocie równo z wybiciem godziny siedemnastej. Dyżury możesz mieć 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę. I nie ma czegoś takiego jak „jestem już po pracy”. Skończyłeś zmianę o dwudziestej drugiej, ale w USA rozpętała się strzelanina? Zanim zdążysz zdjąć buty, znowu będziesz siadać do kompa. Niestety, ale w mediach obowiązuje nielimitowany czas pracy – piszesz wtedy, kiedy coś się dzieje, a nie wtedy, kiedy wskazywałaby na to zegarek. Zaś prosząc szefa o możliwość szybszego zerwania się z dyżuru, musisz wyglądać mniej więcej tak: 7. LAPTOPA OD RAZU PRZYSPAWAJ SOBIE DO RAMIENIA Nawiązując do punktu poprzedniego – nigdy nie wiesz, kiedy coś się wydarzy. Wypadki, wybuchy, strzelaniny, ataki – pod tym względem świat nigdy nie śpi. O ile nie prowadzisz pisemek w stylu „Życia Ciechocinka”, jesteś na wiecznym czuwaniu – telefon zawsze może zadzwonić, w wiadomościach zawsze możesz zobaczyć czerwony pasek. I nie ma wtedy, że boli. Sama pamiętam lata, kiedy nawet na piwo czy basen chodziłam z laptopem. Co mi to dało? Chyba tylko wyrobione mięśnie. A i to tylko w jednej ręce. I nawet dziś miewam dni, gdy wyglądam tak: *** Na koniec przepraszam tych z Was, którym w tym momencie zburzyłam marzenia. Ale prawda jest taka, że dziennikarzem możecie być po każdym studiach, a te są nudne, nieprzydatne i rozleniwiające. Dlatego jeśli ktoś mówi mi, że idzie na nie po wiedzę, dobry zawód czy warsztat, niezmiennie reaguję tak: fot. .
  • iud27e1i9r.pages.dev/130
  • iud27e1i9r.pages.dev/762
  • iud27e1i9r.pages.dev/694
  • iud27e1i9r.pages.dev/368
  • iud27e1i9r.pages.dev/705
  • iud27e1i9r.pages.dev/220
  • iud27e1i9r.pages.dev/883
  • iud27e1i9r.pages.dev/468
  • iud27e1i9r.pages.dev/631
  • iud27e1i9r.pages.dev/736
  • iud27e1i9r.pages.dev/57
  • iud27e1i9r.pages.dev/290
  • iud27e1i9r.pages.dev/730
  • iud27e1i9r.pages.dev/709
  • iud27e1i9r.pages.dev/115
  • studia magisterskie po dziennikarstwie