Nie dawaj psu nic jesc dzisiaj, Zero jedzenia, jutro dopiero niech dostanie nic jej nie bedzie jak zrobisz jej diete,, Mozesz podac psu np Lakcid spytaj sie mamy czy macie to w domu, Jutro jak bedzie tak samo idz z nia do weta, Psiak musiał cos zjesc co mu zaszkodzilo, dawaj jej tylko pic a jak nie bedzie chciała to wlej nawet na sile strzykawka,bo tak mały piesek jak duzo wymiotuje moze
Zapewne każdy właściciel musiał kiedyś tłumaczyć pięknie proszącemu psu, że czekolada nie jest dla niego. Słusznie - nie dajmy się zwieść błagalnym spojrzeniom, bo zapłata może kosztować zdrowie, a czasem nawet życie czworonożnego pupila. Wyjaśniamy, dlacPsy mieszkające u boku człowieka często robią piękne, proszące oczy na widok właściciela, który je coś pysznego. Wcale nie przeszkadza im, że często są to rzeczy nieprzeznaczone dla psich żołądków. Choć z pozoru pies jest mięsożernym zwierzęciem, to i na słodycze chętnie się skusi. Nie wolno jednak ulegać tym prośbom. Choćby czworonóg nie wiadomo jak błagał, nie dawajmy się zwieść pokusie nakarmienia psa czekoladą. To, co dla nas w tym przysmaku jest jadalne, dla psa okazuje się być trujące!Czekoladowa truciznaDla człowieka czekolada raczej nie jest szkodliwa. Ludzie potrafią ją dobrze strawić, a w najgorszym przypadku od jej nadmiernego jedzenia mogą trochę przytyć. Jednak w przypadku psów sprawa ma się zupełnie inaczej. Zawarta w czekoladzie teobromina, pochodząca z nasion kakaowca, jest dla psów silnie toksyczna!Teobromina to alkaloid, który wywołuje silne pobudzenie układu nerwowego i przyspiesza bicie serca. Psy, w przeciwieństwie do ludzi, nie potrafią jej ani strawić, ani wydalić, w związku z czym ta substancja zaczyna szybko kumulować się w organizmie. W prędkim tempie doprowadza do zaburzeń pracy serca, w tym nawet do arytmii. Dokarmianie czekoladą może skończyć się nawet rychłą śmiercią u psów jest zupełnie inny i wolniejszy niż u człowieka. Dla czworonoga dawka od 90 do 250 mg teobrominy z czekolady przypadająca na 1kg masy ciała może okazać się śmiertelna. W praktyce więc, by pies ważący 50 kg mógł umrzeć przez tę substancję, musiałby zjeść aż 5 tabliczek czekolady. Takiej ilości naraz raczej nie jednak nie jest pocieszający fakt, bowiem kumulowanie się teobrominy może być rozłożone w czasie. Pies praktycznie nie jest w stanie pozbyć się jej ze swojego organizmu, więc każdy kolejny kawałek czekolady będzie wywierał na niego coraz silniejszy ilość czekolady, jaka zagraża psu, zależy nie tylko od jego masy ciała. Wiadome jest, że czekolada dużo szybciej zaszkodzi małym psom niż tym o dużej masie. Jeszcze jedną kwestią jest sam rodzaj czekolady. Różną zawartość teobrominy będzie zawierać czekolada biała, gorzka czy pitna. Tutaj też nie wolno ulegać złudzeniom i naginać zasad - choć czekolada biała ma mniej szkodliwej dla psów substancji, nie znaczy to, że nie zawiera jej wcale!Co zrobić, gdy pies zje czekoladę?Nie wolno zapomnieć, że jeśli dawka śmiertelna dla psa wynosi "dopiero" 90 miligram teobrominy na 1 kg masy ciała, to nie oznacza to wcale, że mniejsza dawka będzie bezpieczna. Leczenie zwierzaka zwykle konieczne jest już wtedy, gdy zwierzę spożyło więcej niż 20 mg tej substancji!Gdy pies zje czekoladę, należy natychmiast reagować. Przyczyna jest nieistotna - czy dziecko przy stole poczęstowało zwierzaka "przysmakiem", czy czworonóg sam porwał z kuchni i zjadł tabliczkę czekolady. Objawy zatrucia czekoladą u psa występują zwykle w ciągu 24 godzin, ale najczęściej pojawiają się w ciągu 4 godzin od spożycia już wspomnieliśmy, psy praktycznie nie trawią i nie wydalają spożytej teobrominy, tylko stopniowo kumulują ją w swoim organizmie. Zatem równie szkodliwe będzie podanie psu tak jednorazowo całej tabliczki czekolady, jak i częstowanie go codziennie przez miesiąc po jednym kawałeczku. To bez różnicy. Z tego też właśnie powodu teobromina przez długi czas może oddziaływać na psa. Od czasu zatrucia może nawet przez 8 miesięcy prowadzić do rozwijania się chorób mięśnia sercowego!Pamiętajmy więc, by w przypadku zjedzenia czekolady przez psa, jak najszybciej zawieźć go do weterynarza. Do dwóch godzin od spożycia można spokojnie podać psu środki wymiotne, by zwierzak zwrócił zjedzoną truciznę. W sytuacji, gdy jest już na to za późno, weterynarz musi podjąć leczenie objawowe z użyciem odpowiednich środków Co się stanie, jeśli pies zje klej? Jeśli twój pies spożyje klej cyjanoakrylowy, powoduje to podrażnienie, wymioty, kaszel i może spowodować zamknięcie części dziąseł psa. Po połknięciu ten klej może stać się dużą masą w przełyku, żołądku lub jelitach psa. Czy klej w sztyfcie jest toksyczny dla psów? Jest klejem […] Każdy psi właściciel powinien zdawać sobie sprawę z tego, że czekolada nie jest smakołykiem odpowiednim dla psiaka. Niestety zdarzają się sytuacje, w których przypadkiem czworonóg zdoła wykraść zakazany dla niego owoc. W takim wypadku niezbędne jest monitorowanie stanu zdrowia zwierzaka, a nawet wizyta u weterynarza. Dlaczego pies powinien trzymać się z dala od czekolady? Zdawać by się mogło, że czekolada, zwłaszcza ta gorzka, ze względu na wiele cennych substancji odżywczych znakomicie sprawdzać powinna się w roli nie tylko smacznej, ale i zdrowej przekąski. O ile w naszym przypadku, jeśli tylko zachować potrafimy należyty umiar, tak właśnie sprawy się mają, o tyle z psiakiem kwestia ta wygląda zupełnie inaczej. Czekolada poza niewskazaną dla czworonoga kofeiną zawiera również teobrominę. Ta ma działanie moczopędne, pobudza też ona system nerwowy, rozszerza naczynia krwionośne i przyspiesza akcję serca. Teobromina dla każdego okazać może się szkodliwa – indywidualna reakcja zależna jest od spożytej ilości tego związku oraz od tempa, w jakim organizm jest w stanie przeprowadzić jego rozkład. My potrafimy w ciągu 6 godzin o połowę zredukować krążącą w nas ilość teobrominy. Psi metabolizm z zadaniem tym tak dobrze nie daje sobie rady i potrzebuje on na to aż 18 godzin. Sposobem tym wysoki poziom teobrominy zakumulowanej w psim organizmie wyrządzić może poważne szkody. Jaka czekolada jest dla psa najgroźniejsza? Zdecydowanie największą dawkę teobrominy zawiera ciemna gorzka czekolada, nieco uboższa jest w nią czekolada mleczna, stosunkowo niewiele jej zaś gości w tabliczce czekolady białej. Przy okazji warto pamiętać, że źródłem teobrominy w czekoladzie są ziarna kakaowca. Sposobem tym również samo kakao oraz wszelkie słodkości, do których zostało ono dodane, w przypadku psa znaleźć powinny się na zakazanej spożywczej liście. Przyjmuje się, że dla psów toksyczna dawka teobrominy wynosi 100-150 miligramów na kilogram masy ciała. Zaledwie 500 gramów gorzkiej czekolady zawierającej 3 gramy teobrominy może więc wyrządzić krzywdę 30-kilogramowemu psiakowi.[1] Chihuahua czy yorkshire terrier poważnie zatruć może się znacznie mniejszą dawką. Niezależnie od tego, jaką masą ciała szczyci się nasz pupil, z czekolady w roli przysmaku lepiej jest zupełnie zrezygnować. Nawet biała czekolada, choć uboższa w teobrominę, zawiera porządną dawkę cukru. Ten zaś z pewnością nie jest korzystny dla zwierzaka. Szukając przekąsek dla pupila, sięgnijmy lepiej po takie psie smakołyki, które naszemu milusińskiemu wyjdą na zdrowie. Objawy zatrucia teobrominą Oznaki zatrucia psa czekoladą » zazwyczaj dają o sobie znać w przeciągu 6-12 godzin od spożycia zakazanego smakołyku. W grę wchodzi tu wzmożone pragnienie, niepokój, biegunka i wymioty, częste oddawanie moczu czy podwyższone tętno. W przypadku silnej intoksykacji i braku pomocy pies dostać może padaczki, a w skrajnych przypadkach taki niefortunny posiłek kończy się nawet śmiercią. Co zrobić, gdy pies zje czekoladę? Nawet jeśli wiemy, że czekolada jest niewskazanym dla psa przysmakiem i unikamy serwowania jemu tego typu rarytasów, zdarzyć może się, że zwierzak sam wykradnie kakaowe ciasto bądź tabliczkę czekolady. W takiej sytuacji dobrze jest telefonicznie skontaktować się z weterynarzem. Cenną informacją, którą będziemy mogli przekazać, jest waga psa, ilość zjedzonej czekolady, jej rodzaj oraz orientacyjna godzina, w której psiak pochłonął przysmak. Jeśli od konsumpcji nie minęło więcej niż 120 minut, znaczy to, że teobromina nie zdążyła jeszcze wchłonąć się do krwiobiegu. Wówczas lekarz ma szansę podać psu środek wymiotny i węgiel aktywny wspomagający usuwanie toksyn. Może zdarzyć się też, że na takie działania jest już zbyt późno i konieczne będzie podanie psu kroplówki bądź leków kontrolujących ciśnienie krwi czy akcję serca. W przypadku spożycia niewielkiej dawki czekolady weterynarz zalecić może też pozostanie w domu i monitorowanie kondycji psiaka. Poczytaj także o tym: ✔ Czego nie podawać psu? »↓ CZEKOLADA DLA PSA ↓ [1] Tekst: Małgorzata Paszko Zdjęcie:Jeśli twój pies zje dużo czekolady, zadzwoń do swojego weterynarza. Może wywoła jakieś wymioty u psa, albo poda jakieś leki. Psy nie mogą jeść czekolady. U mojego brata mieli dobermany i raz suka zjadła cały talerz cukierków ze stołu. Ale to nie była czysta czekolada, tylko w większości cukier.
?ywienie - Czekolada, pieczywo, makaron i inne ludzkie jedzenie. Kucyyk - 2010-12-31, 16:37Temat postu: Czekolada, pieczywo, makaron i inne ludzkie chwil? mój królik zjad? troch? nie wiem ile bo wysz?am do piwnicy,a brat zostawi? czekoladowgo miko?aja na pod?odze. Co robi? ? Odrazu zapytam o co? jeszcze. Co zrobi? ?eby królik nie za?atwia? si? na ?ó?ku? Bo moja Baksia perfidnie wchodzi na moje ( i nie tylko) ?ó?ko tylko po to ?eby zostawi? tam bobki, albo siku...Tak wogóle to tylko sika do kuwetki,a bobki zazwyczaj tak bez panowania z niej "wylatuj?" kiedy np. biega.\ Aha! I nie zjada ceko... To pewnie przez z?? diete bo narazie je mieszank? któr? mia?a w musia? zosta? zamówiony przez internet bo u nas takich rzeczy nie ma :( Dopóki nie b?dzie granulatu to nic jej od tego nie b?dzie ? Justyna - 2010-12-31, 16:52Kucyyk, moja Kinia czasami tez podjada?a czekolad?, nic jej nie by?o a co do sikania... u mnie tak samo by?o. Ja swoj problem za?atwi?am w taki sposob, ?e przeznaczy?am jej specjalny kocyk, zwijam go na pare razy i klade w miejsce gdzie Kinia sie za?atwia. Szybko przyswoila sobie ten koc, wiec juz zero problemow z obsikan? posciela czy siedzeniem :) Co do diety polecam warzywa i owoce. Ja tylko tym karmi?. Futrzak ma zdrow? siers? i bardzo dobr? kondycj? Kucyyk - 2010-12-31, 17:39Króliczka ma 2 miesi?ce i z tego co wiem to za wczesnie na warzywa i owoce :) Dzieki za odpowie? bo strasznie si? martwi?am. Zabir - 2010-12-31, 19:18Ja raczej nie bagatelizowa?bym jedzenia czekolady, dla nas ludzi mo?e wydawac sie ?e nie zjad? du?o, a dla królika mo?e by? to ?miertelna dawka, dlatego odradzam jakiekolwiek dawanie czekolady. Obserwuj uszaka i ewentualnie podawaj narazie same siano, aby przepchac czekolad?, by nie spowodowa?a zatoru Nuna - 2010-12-31, 19:46A tu jeszcze artykul na ten temat : Kucyk mozesz juz powoli wprowadzac warzywka, szczegolnie te zielone. Kucyyk - 2011-01-01, 01:43A to nie wiedzia?am :) Dziekuj? bardzo. Paroowa - 2011-01-01, 10:40mój królik równie? wcina? czekoladk? b?d? wafelki. potem nie chcia? biega?, leniwy by?, dlatego zaprzesta?am cz?stowania przysmakiem. s? lepsze rzeczy do podania. :) pozdrawiam. :) nuka - 2011-01-01, 12:08 Paroowa napisał/a: mój królik równie? wcina? czekoladk? b?d? wafelki. potem nie chcia? biega?, leniwy by?, dlatego zaprzesta?am cz?stowania przysmakiem. s? lepsze rzeczy do podania. :) pozdrawiam. :) Jakie przysmaki teraz podajesz? Jak cz?sto, w jakiej ilo?ci? Paroowa - 2011-01-01, 16:34Nuka, ja podaj? suszone owoce, banany, zio?a. Ch?tnie je wcina. Daj? zazwyczaj, kiedy si? bawi, kiedy jest 'grzeczny'. Daje po jednym plasterku, b?d? listu, w zale?no?ci czy przysmakiem jest banan czy zio?o. :) Pozdrawiam ;) Kucyyk - 2011-01-17, 12:32No i znowu... W ?yciu bym nie wpad?a, ?e tak ma?y królik przeskoczy do?? du?? odleg?o?? z ?ó?ka na stó?. Mam nadzieje, ?e nic jej nie b?dzie.... Paroowa - 2011-01-17, 14:59Kucyyk, , ty nie wiesz, co króliki mog? robi? . Mój Tuptu? [*], my?la? ?e mo?e wyj?? na balkon(by?a szyba, czyli okno od balkonu zamkni?te) i chcia? zacz?? kica? w stron? balkonu i waln?? si? g?ow? o szyb?, bo nie wiedzia?, ?e sa zamkni?te. ale go ju? nie ma.. Jakub - 2011-01-17, 16:57Tak króliki maj? niesamowite mo?liwo?ci Paula - 2011-02-23, 17:45Moje uszaki jako? nie przepadaj? za czekolad? i za s?odyczami da?am im ale one nie jedz? widocznie nie lubi? Mania - 2011-02-23, 17:48Radarka nigdy nie jad?a czekolady i nie mam zamiaru jej podawa? tego typu "przysmaków". KasiaKoczur - 2011-04-10, 14:54Temat postu: chipsy, paluszki, p?atki do mleka....Chcia?am zapyta?, czy królowi od czasu do czasu, mo?na da? zbo?owe p?atki do mleka? np cron flakes.? I dla czego król, nie mo?e je?? chipsów i paluszków? moja kole?anka, która ma króla 4 lata, mówi?a ?e daje mu paluszki, p?atki do mleka, ciasteczka, i król ?yje. Tak z ciekawo?ci pytam, dla czego nie mo?na dawa? 'takich' przysmaków. ? Mania - 2011-04-10, 15:06Bo zawieraj? dro?d?e i inne wymy?lne sk?adniki. A co do p?atków, to lepiej nie podawaj. Paroowa - 2011-04-10, 15:06Bo s? niezdrowe!!! Chipsy s? napakowane t?uszczem, konserwantami, jakimi? sztucznymi przyprawami, przeczytaj sobie sk?ad np. Lays'ów. Tylko jaka? chemia. Absolutnie ich nie podawaj! Paluszków te? nie. Królik nie potrzebuje takich ''przysmaków''. W naturalnym ?rodowisku jako przysmak mo?e je?? trawk?, zio?a, mleczyki itp. takie rzeczy, które my uznajemy za nieszkodliwe dla króli, s? ca?kiem zb?dne dla uszaka. P?atki te?. Przecie? mo?e zje?? kukurydze z pierwszego zdarzenia. Radz? Ci z tych wszystkich 3 rzeczy nie podawa? nic. Co do Twojej kole?anki - i co z tego, ze królik ?yje, jak za np. 2-3 dni mo?e zachorowa?, mo?e mie? rozwolnienie od tego wszystkiego? Zada?a? ca?kiem g?upie pytanie, ?e ''król ?yje''. Ale pewnie wola?by zajada? ?wie?? trawk?, zió?ka i warzywa, ni? zajada? si? tucz?cymi ciastkami. KasiaKoczur - 2011-04-10, 15:12ja wiem, ?e to jest szkodliwe, i nie zdrowe. Tylko tak chcia?am zapyta?, cho? dopiero teraz stwierdzi?am, ze to g?upie pytanie xd Paroowa - 2011-04-10, 15:23no w?a?nie. my?la?am, ?e chcesz podawa? mu to wszystko. KasiaKoczur - 2011-04-10, 16:42kiedy? mu da?am 3 p?atki coron flakes. Bardzo mu smakowa?y, a jego organizm dobrze to przyuj?. Ale nie b?d?mu ' takiego czego?' dawa?a Jakub - 2011-04-10, 16:56Kasiu to ?e jej król ?yje to nie znaczy ?e jest zdrowy i jego narz?dy wewn?trzne s? w dobrym stanie. To przecie? sam t?uszcz, paluszki to m?ka, a ona tylko tuczy a p?atki do mleka s? s?odkie i te? nasz król tyje od tego. hornet - 2011-04-22, 14:26Dzi?ki wszystkim za szybkie odpowiedzi, pomogli?cie mi du?o :) Niestety bylismy juz rano u weterynarza i poca?owa?em klamk? na której wisia?o og?oszenie "placówka nieczynna od 20-IV do 3-V. Zdenerwowalismy sie i postanowilem pisa? tutaj, dzi?ki raz jeszcze Cytat: Królik to nie gryzo? i bu?ki nie jedz?, cho?by? niewiadomo jak przekonywa? Kupili?my ma?ego na allegro z s?siedniego miasta, okaza?o si?, ?e ma?e jak i matka trzymane ca?y rok w klatce na zewn?trz, karmione tym co rzuca si? zwyk?ym królikom. Ju? to mnie zdziwi?o, bo nie mia??m du?ej wiedzy o królikach i my?la?em, ?e musz? mie? domowe warunki i odpowiednie jade?ko. Po prostu mój uszak musia? byc nauczony i zahartowany w tych sparta?skich warunkach gdzie dostawa? pokarm i wod? w miseczkach(nie nauczy? si? ju? pi? z poide?ka). Jak zapyta?em czym je karmi? - "aaa obierki, trawa, bu?ka sucha i siano". Pewnie nie jedno z Was mnie skrytykuje, ze kupi?em królika z takich ?róde? :( Najciekawsze, ?e po przywiezieniu do domu nie chcia? je?? nic przez dob? prócz bu?y Vamphi - 2011-04-22, 14:34hornet, bardzo dobrze ?e kupi?e? go! Uratowale? go z tego piek?a. Musisz teraz powolutku, ma?ymi krokami przyzwyczaja? do zieleni. youwee - 2011-04-22, 14:37dok?adnie odstawia? bu?k? i dawa? sianko, zio?a, traw? i warzywka. Tylko spokojnie, bo jak nagle odstawisz mu to co jad? wcze?niej to mo?e nic nie je?? wtedy... a z poide?ka si? nauczy korzysta? jak b?dzie mu si? bardzo pi? chcia?o si? nie martw ;) a tak to dawaj i w poide?ku i w misce ;) dobrze, ?e go zabra?e?... Vamphi - 2011-04-22, 14:46Bardzo prawdopodobne, mimo wszystko królików dieta opiera si? na sianie i wodzie to podstawa powinni mie? do tego dost?p przez 24 h, do tego 1 lub 2 razy dziennie warzywa a co drugi dzie? troch? zió? do uzupe?nienia diety oraz troszk? owoców do urozmaicenia. A poza tym zapraszam na stron? TrackSuit - 2012-03-18, 18:52Ja dawa?am kiedy? dla mojego królika, malutkie drobinki czekolady... Zjada? je a? si? oblizywa? My?l?, ?e jednak mu si? nic nie stanie... Co prawda tworz? si? w jego brzuchu robaki, ale to ju? trzeba i?? na odrobaczanie... U weterynarza mo?esz kupi? takie czekoladowe specjalne kuleczki... Jest tam prawdopodobnie o wiele mniej czekolady ni? w normalnej dla cz?owieka, dlatego s? specjalne dla gryzoni . Króliczyca123 - 2012-03-18, 18:55TrackSuit, czekolada?! chyba ci? pogi??o za przeproszeniem! NIE WOLNO DAWAC CZEKOLADY!!!! Czekoladowe kulki te? s? nie zdrowe! Nie udzielaj rad jak nie masz o czym? poj?cia! Paula - 2012-03-18, 20:38Czekolada jest szkodliwa... lepiej jej nie podawa? uszakowi Pinkerek - 2012-03-18, 20:39TrackSuit, mówisz, ?e króliki nie mog? je?? papieru, a dajesz czekolad?.. Zabir - 2012-03-18, 22:45 TrackSuit napisał/a: U weterynarza mo?esz kupi? takie czekoladowe specjalne kuleczki... Jest tam prawdopodobnie o wiele mniej czekolady ni? w normalnej dla cz?owieka, dlatego s? specjalne dla gryzoni Królik to nie gryzo?, "pogratulowa?" mo?na Tobie i weterynarzowi podej?cia i wiedzy, po prostu ?enada. lukrecja - 2012-03-22, 10:07Dodam tylko, ?e gryzonie tez nie mog? je?? czekolady. Je?li co? jest dla ludzi, nie musi by? dla zwierz?t. Wszelkie dropsy, czekoladki i inne fast foody s? wymys?em dla zbicia kasy na naiwnych opiekunach sweeta?nych glizoni i kjulicków Katy - 2012-05-03, 21:53Gdzie? s?ysza?am, ?e kto? karmi? królika chipsami i szynk? parme?sk? Na szcz??cie królik prze?y? ale w?a?ciciel pozby? si? ma?ej fortuny z portwela. Elmo - 2012-05-03, 22:09 Katy napisał/a: Gdzie? s?ysza?am, ?e kto? karmi? królika chipsami i szynk? parme?sk? Na szcz??cie królik prze?y? ale w?a?ciciel pozby? si? ma?ej fortuny z portwela. - I krolik sie rzucil na szynke - bo moj nawet powachac nie chce . (nie zebym chciala go karmic -ale nieraz jadlam i chcac go "sprawdzic" podsuwalam kanapke to uciekal ) Ludzie sa tak nierozsadni (delikatnie mowiac) ze wlos sie jezy jak sie czyta takie rzeczy Króliczara - 2012-05-03, 22:11Ja Bubusiowi nie daje ?adnych kolb i wapienek bo on zwyczajnie ich nie lubi A co do mi?sa to s?ysza?am ?e króliki nie lubi? zapachu mi?sa A czy mog? mojemu uszakowi da? p?atki owsiane? Ja dwa mo?e trzy razy da?am mojemu uszakowi szczypiorek (Nie wiedzia?am ?e nie mo?na) Mi sprawia rado?? dawanie uszakowi owoców i warzyw bo to jest takie kolorowe i zdrowe I du?o rado?ci sprawia mi zbieranie zieleniny uszakowi bo zbieram wszystko co naj?adniejsze KasiaKoczur - 2012-05-03, 22:14 Króliczara napisał/a: A czy mog? mojemu uszakowi da? p?atki owsiane? Tak, ale jako przysmak i w niewielkich ilo?ciach ;) Kucyyk - 2012-05-03, 22:15P?atki owsiane ? Hmm, raczej nie. Ale kukurydzianych mo?esz da? kilka :) Ja my?l?, ?e Baks jest na tyle ?akomy, ?e i mi?so by zjad? Elmo - 2012-05-03, 22:17 Kucyyk napisał/a: P Ja my?l?, ?e Baks jest na tyle ?akomy, ?e i mi?so by zjad? - to mnie powalilas Katy - 2012-05-03, 22:18Kiedy? moja mama robi?a obiad i kroi?a mi?so, a potem posz?a zanie?? dla króliczka marchewk? to bardziej go zaciekawi? zapach mi?sa ni? jaka? tam marchewka wi?c nie wiem KasiaKoczur - 2012-05-03, 22:18 Kucyyk napisał/a: Ale kukurydzianych mo?esz da? kilka Masz na my?li te Corn Flakes ? Tego nie wolno podawa? ;) Za to sam Zabir mi mówi? ?e p?atki owsiane raz za ile mo?na da? ;) Kucyyk - 2012-05-03, 22:22Co? tam s?ysza?am, ?e te Corn Flakes maj? cukier, czy jako? tak. Ja bodaj?e na forum przeczyta?am, ?e mo?na rzadko jako przysmak, ale ogólnie si? odradza. Chocia? mo?e mi si? zdawa?o, ró?nie to ze mn? Pinkerek - 2012-05-04, 13:07A ja was mo?e i zdziwi?, ale podobnie jak Elmo tak ?eby sprawdzi?, podsun??am pod pyszczek Tosi szynk?, a ta bez wahania wzi??a Ta to wszystko zje.. Ale ?eby nie by?o - wzi??am spowrotem Elmo - 2012-05-04, 13:24 - Pewno swojska byla wedzona co? Paula - 2012-05-04, 14:21P?atki owsiane mo?na tylko w ma?ych ilo?ciach i jako przysmak.. jak uszak za cz?sto b?dzie dostawa? te p?atki to przytyje karolcia1543 - 2012-08-01, 13:18a moja trusi dzi? zjad?a kawa?ek taki malutki skórki od chleba jad?am tosty i spad?a mi na pod?og? skórka zanim zd??y?am jej zabra? to ju? nie by?o mam nadzieje ze jej nic nie b?dzie moja to tak ma?y s?p nic si? nie da przy niej je?? bo zaraz lata ko?o mnie skacze i chce troch? jak jem zamykam j? w klatce od dzi? ?ebym mog?a zje?? spokojnie Króliczyca123 - 2012-08-01, 14:37od ma?eg kawa?ka nic jej nie b?dzie, tzn. nie zatruje si?, ale pami?taj aby jej nie dawa? bo tuczy i jest niezdrowy :) bujajsie1315 - 2012-08-13, 20:43mam tylko male pytanie. Moj uszatek uwielbia jesc suszony chlebek - moglby go jesc na okraglo. Ja jednak nie wiem jak czesto moge Mu go podawac, zeby mu nie zaszkodzil? KasiaKoczur - 2012-08-13, 21:07Suchy chleb jest bardzo niezdrowy i niebezpieczny! Nie wolno go w ogóle podawa?! Chcesz ?eby ci uszak zdech??! Absolutnie nie podawaj! kotkowa - 2012-08-13, 21:37Uszak za nim przepada bo ma okropnie du?o kalorii. Jak mo?na przeczyta? na miniaturce zawiera ró?nego rodzaju ulepszacze, dro?d?e, cukier, sól i oczywi?cie zbo?e. I uszak na nim nie ?ciera z?bków. Jest to mit. Taka sucha bu?ka czy chleb nie jest ?adnym wyzwaniem dla króliczka. Odstaw ca?kowicie bu?k? i ju? nigdy nie podawaj. Je?eli chcesz si? dowiedzie? wi?cej na temat innych szkodliwych produktów to zapraszam do lektury: bujajsie1315 - 2012-08-13, 21:44ahaa ;/ no to dobrze ?e zapytalam;/ wsz?dzie mówi? co innego jedni ?e zdrowe inni ?e nie;/ no ale ju? mu nie b?d? na pewno dawa?. dzi?kuje za cenna informacje! kotkowa - 2012-08-13, 21:54 bujajsie1315 napisał/a: wsz?dzie mówi? co innego jedni ?e zdrowe inni ?e nie No niestety przyj?? si? taki mit, ?e królikom daje si? suche ?eby ?ciera?y z?bki, a s? to ca?kowite bzdury. Dopóki nie odnalaz?am miniaturki sama by?am ?wi?cie przekonana, ?e mo?na podawa? go uszakowi... wszyscy inni wokó? mnie te? tak twierdzili. Ale na szcz??cie trafi?am tutaj i teraz ja ich edukuj? co króliczki powinni je??, a czego nie Paula - 2012-08-13, 22:09bujajsie1315, przeczytaj sobie to: bujajsie1315 - 2012-08-13, 22:18no tak ja te? dzi?ki miniaturce wiem czego moje malenstwo je?? nie mo?e ale przyznam szczerze o tym chlebie nie doczytalam;( wiem ?e ?adnych mieszanek, wapienek, kolb i tego nie dostaje, teraz ju? chleba te? nie dostanie na pewno;) youwee - 2012-08-13, 22:25to si? cieszymy ;) jakby co to ?mia?o pytaj :) ch?tnie wszyscy pomog?. bujajsie1315 - 2012-09-12, 20:02mój Biszki dzi? dorwa? sie do wafli ryzowych;/ naturalnych, bez zadnych dodatkow. zanim to zauwazylam zd??y? ju? troszke podje??;/ nic mu nie b?dzie od tego? kotkowa - 2012-09-12, 20:14 bujajsie1315 napisał/a: mój Biszki dzi? dorwa? sie do wafli ryzowych;/ naturalnych, bez zadnych dodatkow. zanim to zauwazylam zd??y? ju? troszke podje??;/ nic mu nie b?dzie od tego? Jak zjad? tylko troszk? to my?l?, ?e nic nie powinno mu by?, ale na przysz?o?? trzeba z takimi rzeczami uwa?a? bujajsie1315 - 2012-09-12, 20:36noo musze uwa?a?, tym bardziej, ze mu zasmakowa?o i kiedy tylko widzi, ze je jem to wskakuje na kolana i chce mi troszk? porwa? karolcia1543 - 2012-10-17, 18:09hej mam do was pytanie bo nie wiem dzi? moja trusia zjad?a troch? orzecha w?oskiego nie wiem czy jej nic nie b?dzie Monia. - 2012-10-17, 18:50karolcia1543, od ma?ej ilo?ci nic jej nie b?dzie. karolcia1543 - 2012-10-17, 21:30bo si? zmartwi?am asiam017 - 2013-07-26, 21:00Ja dzisiaj ucieka?am z paczk? czipsów mój królik tak za nimi lata? oczywi?cie mu nie da?am ale kilka razy lizn? na szcz??cie nie gryz tylko poliza? Izura - 2013-07-26, 21:23Mój Paszti ci?gle kombinuje jak dosta? sie do psiej karmy. Psycho normalnie, tym bardziej ?e to nie pedigri z 4% mi?sa tylko normalna karma, gdzie jest 41% kurczaka. Chocia? bardziej mnie zastanawiaj? ma?e z?bki odci?ni?te na wo?owym gnacie asiam017 - 2013-07-27, 08:21oo moje te? kochaj? psi? karme ostatnio przegryz?a mi opakowanie i troszke zjad?y ale nic im nie by?o :P Kisia_12 - 2013-07-27, 21:22Walentyna ostatnio znalaz?a psi? kul?-smakul? no i z gar?? karmy chyba zjad?a Ale te? nic jej nie by?o. asiam017 - 2013-07-28, 09:32Ciekawee czy nic si? po tym nie dzieje tak si? zastanaiwam :PP Bo je?li nic to chyba jest te? dla królika zjadliwe ... kotkowa - 2013-07-29, 05:55W ma?ej ilo?ci mo?e nic si? nie zdarzy?, ale nie ma co ryzykowa?. Gotowe karmy dla królika s? do?? szkodliwe, a co dopiero taka przeznaczona dla psa. asiam017 - 2013-07-29, 10:02Moja nie jad?a takiego pedigree tylko z 45% mi?sa ! Misiu5 - 2013-08-02, 10:09Temat postu: rodzynkiCzyta?am na forum posty i wszyscy wspominaj? co? o rodzynkach. czy króliki mog? je?? rodzynki? Jak tak to maj? by? to jakie? konkretne czy takie najzwyklejsze? Olcyna - 2013-08-02, 11:44Rodzynki to chyba raz na czas jako przysmak mo?na da?, tak wyczyta?am na miniaturce bez tajemnic w artyku?ach kotkowa - 2013-08-02, 15:35Owszem rodzynki mo?na podawa? (jako przysmak), ale nie takie kupne tylko wysuszone w domku. Misiu5 - 2013-08-02, 21:18A musi to by? winogron bezpestkowy? Lili - 2013-08-02, 21:53kotkowa, o kurka pierwsze s?ysz?, ?e nie kupne. Wysuszone w domu? Ups! Na pewno kotu? nie mog? by? ze sklepu? Gdzie? to wyczyta?a? KarolinaKa2 - 2013-08-02, 22:27Moja za rodzynke to nawet na kolana potrawi wejsc, a tak to indywidualistka ze hej Zabir - 2013-08-02, 23:42Kupne te? mo?na kotkowa - 2013-08-03, 07:40Kupne te? mo?na??? No to teraz mnie zaszokowali?cie przepraszam OGROMNIE za t? myln? informacj?!!! Mo?e ju? si? lepiej nie b?d? w tej kwestii udziela? heh Jeszcze raz wszystkich zmylonych bardzo przepraszam! Misiu5 - 2013-08-03, 11:08kupne te??! Super! Bo u mnie nie ma warunków na "robienie" rodzynek Lili - 2013-08-03, 13:28No to uff Nawet bym nie wpad?a na to, ?eby suszy? winogrono bo jak wyczyta?am na miniaturce, ?e rodzynki... to rodzynki hehe ju? zrobione i zawsze w ramach nagrody sporadycznie wsypywa?am im do kuli smakuli :)) Tak?e kotek ju? si? nie m?cz nie produkuj tylko spo?ywczy wita :)) hehe Misiu5 - 2013-08-03, 18:22A jakiej firmy polecacie rodzynki? Palutek - 2013-08-12, 22:05Zawsze si? zastanawia?am dlaczego uszaki nie powinny dostawa? suszonego pieczywa. Je?eli kto? wie, móg?by si? ze mn? podzieli? t? wiedz?? :) Izura - 2013-08-12, 22:48Pieczywo nie jest zdrowe, króliki w naturze nie piek?y chleba i nie s? przystosowane;) Ludzki brzuszek te? bez glutenu si? lepiej czuje. Cz?sto jest na nim ple??- nawet jak nie wida? to mo?e zaczyna? dopiero podbój bochenka, ple?? bardzo obci??a w?trob?- nawet obróbka termiczna nie pomaga. Jest te? bomb? kaloryczn?, a uszaki lubi? przybiera? na sade?ku, a zwierzak szczup?y to zwierzak szcz??liwy. Trusia - 2013-08-12, 23:47Chodzi g?ównie o to, ?e chleb p?cznieje w jelitach zatykaj?c je. Ju? nie mówi? o wp?ywie tych wszystkich sk?adników na organizm, który nie jest do nich przyzwyczajony. kotkowa - 2013-08-13, 07:50 Palutek napisał/a: Zawsze si? zastanawia?am dlaczego uszaki nie powinny dostawa? suszonego pieczywa. Je?eli kto? wie, móg?by si? ze mn? podzieli? t? wiedz?? :) Podrzucam linka, tutaj wszystko pisze (na samym dole): Margol - 2013-08-18, 22:41wysz?am na chwil? do kuchni, a mój ?obuz wyci?gn?? dzi? sobie ze ?mietnika opakowania od kinder bueno i zacz?? wylizywa? czekolad?... mam nadziej?, ?e nie du?o i ?e nic jej nie b?dzie... Shane - 2013-08-19, 02:17Szczerze? To teraz wszystko co siebznajduje w sklepach jest niezdrowe. Nawet jesli chodzi o psy, karmy typu pedigree, chappi, szkodza. A tak dobrze sa zapowiadane na reklamach, ladnie wygladabopakowanie i karma.. Czytajac tutaj wszystko na tym forum to w sumie wszystko to co jest w zoologicznych nie powinni sie kupowac. Oczywiscie jesli krolik zje cos raz na swoje zycie to jemu nie zaszkodzi, tak jak nam mcdonald's. Gdyby jadl to codziennie, odbiloby sie to na jego zdrowiu ale raz jak dostanie, czy zje cos przez nieuwage wlasciciela w malych ilosciach to naprawde mu nic nie zaszkodzi. Jakie polecacie przysmaki dla naszych uszatych ? ;) kotkowa - 2013-08-19, 06:01 Shane napisał/a: Oczywiscie jesli krolik zje cos raz na swoje zycie to jemu nie zaszkodzi, tak jak nam mcdonald's. Gdyby jadl to codziennie, odbiloby sie to na jego zdrowiu ale raz jak dostanie, czy zje cos przez nieuwage wlasciciela w malych ilosciach to naprawde mu nic nie zaszkodzi. Ale je?eli nie ma takiej potrzeby to najlepiej nie podawa? uszakowi nic czego nie powinien zje??. Jak ju? to marchewka b?d? inne zdrowe jedzenie. To mu wyjdzie wtedy na zdrowie. Shane napisał/a: Jakie polecacie przysmaki dla naszych uszatych ? ;) Zapraszam do odpowiedniego tematu Joanna_01 - 2014-01-04, 21:59A co np. z chlebem? Ostatnio pierwszy raz da?am Zuzi przylepk? to tak sie zajada?a jakby od dawna nic nie jad?a Trusia - 2014-01-04, 22:46Chleba czy bu?ek nie podajemy - bardzo zapychaj? i mog? by? powodem ró?nych nieprzyjemno?ci trawiennych. Jest wiele zdrowszych przek?sek :) Yn - 2014-01-04, 22:57Ju? nie mówi?c o tym, ?e ?atwo doprowadzi? do nadwagi u królika, a tego przecie? nikt nie chce :) Alina - 2014-01-05, 05:52No moje chleb i bu?ki to te? by najch?tniej kilogramami jad?y, czasem tam jaki? okruch spadnie, to widz? jakie dzikie, no i z r?k jeszcze kiedy? wyrywa?y albo nawet z buzi, co im si? jeszcze czasami dzi? te? zdarzy, ale nie a? tak cz?sto i nie tak BEZCZELNIE - zas?uga mojego króliczego talentu pedagogicznego :D. Ale pami?tam, jak si? prawie posiura?am ze ?miechu, jak Franio zobaczy? na taborecie talerz z rogalami, które upiek?am, no i si? nie patyczkowa?, co tam po kawa?ku b?dzie podskubywa?, ca?y rogal w z?by, wi?kszy od jego g?owy i biegnie przez pokój do klatki . A jaki by? dumny z siebie i tej zdobyczy!!!!!!!! Generalnie, to chyba wszystkie króliki lubi? takie "m?czne" rzeczy - pieczywo, paluszki, ciastka, itp. Niestety tego im nie wolno. kotkowa - 2014-01-05, 10:14Chleb jak i inne pieczywo jest bardzo niezdrowe dla uszaków. Króliki je lubi? poniewa? ?atwo i szybko zape?niaj? im brzuszki dzi?ki ulepszaczom i dro?d?om, a pó?niej gdy le?? takie najedzone nie chc? je?? sianka. Tutaj podrzucam link o produktach szkodliwych jest tam w?a?nie wzmianka o pieczywie, warto przeczyta?: Joanna_01 - 2014-01-05, 21:10Dzi?ki wielkie :) Alina - 2014-01-06, 04:51No a pomy?le?, ?e co niektórzy regularnie karmi? króliki chlebem i nie widz? nic z?ego w tym. Najcz??ciej wynika to z niewiedzy. Wczoraj mój tata dosta? ma?y "ochrzan" ode mnie. "Dziadziu?" podkarmia? moje misiaki suszonym chlebkiem. Wie, ?e nie wolno, ale po ma?ym kawa?eczku skórki suchej im da?, takim tycim tycim, "?eby sobie chrupa?y", no to ju? afery nie robi?am :P. Ale pami?tam kiedy?, jak do mojej wspó?lokatorki przysz?a znajoma, podziwia?a du?y, drewniany domek moich uszol?tek, ale stwierdzi?a przy tym, ?e b?d? go zjada?. Powiedzia?a wtedy: "moje mi te? zjada?y, mimo ?e im suchy chleb do obgryzania dawa?am". Chyba nie wiedzia?a, ?e do ?cierania z?bów u królików inne rzeczy s?u??, na pewno nie suchy chleb. kotkowa - 2014-01-06, 09:58W?a?nie to jest jeden z mitów o królikach. Strasznie ci??ko jest innym w?a?cicielom wyt?umaczy?, ?e chleb jest niezdrowy! Od dawno wmawiano im, ?e uszaki ?cieraj? na suchym pieczywie z?by i to ju? si? u niektórych tak zakorzeni?o, ?e w ?aden inny sposób nie da im si? tego wyperswadowa?. Izura - 2014-01-06, 12:16?eby?cie wiedzieli ile moja babcia truje ?eby Pasztet chlebek dosta? i ?e znecam si? nie daj?c. Przynajmniej nie glodze ju? psa(wiecie, kupuje sucha karme i za ma?o daje, do tego musi zas?u?y? na miche wieczorna. Pies powinien gruby by? a nie taki ?e mo?e biega?). Palutek - 2014-01-06, 15:00Izura napisa?/a: Cytat: Przynajmniej nie glodze ju? psa(wiecie, kupuje sucha karme i za ma?o daje, do tego musi zas?u?y? na miche wieczorna. Pies powinien gruby by? a nie taki ?e mo?e biega?). Ja to chyba nie zrozumia?am tego komentarza.. :( Izura - 2014-01-06, 15:08Moja babcia twierdzi, ?e glodze pieska bo nie wygl?da jak utuczone prosie a do tego dostaje "ma?o" karmy- bo nie pelna micha i zryj ile wlezie(a Browar je na zapas, wida? wcze?niej chodzi? g?odny) tylko tyle, ile powinien- 220g na dzie?. Teraz glodze królika bo nie dostaje chlebka ani ziemniaków Palutek - 2014-01-06, 15:49Aaaaaaaaaaaaaaa, no rozumiem.... starsze osoby tak chyba maj? : // A jakiego masz psiaka? Du?ego? Izura - 2014-01-06, 16:48?redni, 23kg. Komu? by? niepotrzebny to co mialam nie bra?;) Jest na 36 stronie w w?tku o psach- taki z g?upim wyrazem pyska;) Palutek - 2014-01-06, 20:13Izura, ok..ju? patrz? Alina - 2014-01-08, 00:56Kotkowa, masz absolutn? racj?, strasznie si? to przekonanie u ludzi zakorzeni?o... nutella - 2014-03-22, 12:42jakie orzechy mozna podawac krolikom? wiem, ze migdaly w duzych ilosciach moga byc trujace, ale co poza tym? czy orzechy nerkowca, pistacje i orzechy wloskie sa bezpieczne? mamusia_Felusia - 2014-03-28, 14:27nutella, mo?na podawa? orzechy, w karmie s? chyba ziemne , w?oskie te? mo?na podawa? w ma?ych ilo?ciach bo orzechy bardzo tucz? ;) Felek jeszcze nie mia? okazji orzeszków w?oskich spróbowa? ale moje wcze?niejsze króliki czasami chrupa?y w?oskie orzechy. leptoptelis - 2014-03-29, 15:44Ja czasami daj? pojedynczego migda?a. Misiu5 - 2014-03-29, 20:20Ja te? czasem daje migda?a, jakiego? orzeszka itp. Jagoda1309 - 2014-06-23, 21:03Dos?ownie przed chwilk? mia?a miejsce taka ?mieszna i z drugiej strony nie?mieszna sytuacja, mianowicie chyba mój brat wyci?gaj?c z pó?ki kasze mann? nie zauwa?y? ?e królik wskoczy? do tej szafki i zamkn?? go chyba nie?wiadomie. Nie wiem ile biedactwo siedzia? w tej szafce ale ca?e szcz??cie ?e posz?am do kuchni i sprawdzi?am co robi a ?e nie by?o go pod meblami gdzie zawsze siedzi ani w szafce z garnkami gdzie te? wskakuje przez dziur? je?li da rad? to otworzy?am szafk? tamt? i niespodzianka, królik! Ale potem zmartwi?am si? czy aby nie zjad? soli, bo zrobi? w opakowaniu dziur? i cukrze te? oraz na pewno nie po?a?owa? sobie tartej bu?ki, bo na suchy chleb czy bu?k? jest bardzo ?asy. Wi?c czy nie zaszkodzi mu troszk? soli je?li poliza? i cukier? Zabir - 2014-06-25, 18:17Nie powinno zaszkodzi?, jednak nastepnym razem bardzo na to uwa?ajcie, a suchego chleba cz bu?ek oczywi?cie nie podajemy. martusia3 - 2014-07-25, 10:24Mam pytanie : Czy mog? mojemu króliczkowi da? jako przysmak dyni? ?upin? ? To tak jakby suszone, twarde bia?e pestki dyni. Believe - 2014-07-25, 19:20Sprawd? tutaj: Nuna - 2014-07-26, 08:30Jesli chodzi o nasiona to mozna podawac, bez lupiny. Sandra21 - 2014-08-04, 12:54Witajcie Moja ?licznotka ostatnio porwa?a mi chipsa paprykowego i tak jej posmakowa?,?e nie chcia?a go odda? na szcz??cie zabra?am jej. Ale tak czy siak wystraszy?am si?,?e co? jej mo?e by?,ale dzi?ki Bogu obesz?o si? bez chcia?abym zapyta? was jakie smako?yki podajecie swoim pupilkom? Bo mam j? od kilku miesi?cy a to pierwszy mój króliczek i nie wiem jeszcze wszystkiego Nuna - 2014-08-04, 14:15Rodzynki, groszek gnieciony ( sklep zoo.) , pestki dyni, slonecznika, platek kukurydziany lub dwa :) , czasami troche platkow owsianych. Believe - 2014-08-04, 14:50Suszone zió?ka, pestki dyni i s?onecznika, czasem otr?by. Sandra21 - 2014-08-04, 15:46Ostatnio da?am jej do schrupania pra?ony s?onecznik i szczerze powiem bardzo jej smakowa? i nic jej nie by?o Nie dawa?am du?o bo si? ba?am,ale domaga?a si? jeszcze to w zamian dosta?a marchewk? za któr? o dziwo nie przepada nataszek480 - 2014-08-05, 13:34Ja jako przysmak raz na jaki? czas daje owocka:) Sandra21 - 2014-08-05, 13:37Te? daje jej czasem ma takie swoje humorki tak jak dzi?,?e nawet ruszy? nie chce tylko ?pi. Khamira - 2014-10-05, 17:14hej, chcia?am zapyta? o pistacje. Kilka postów temu kto? pyta? o orzechy ale o pistacjach nikt nie odpisa?. Wiem ?e jak ju? to w ma?ych ilo?ciach i rzadko ale czy w ogóle mo?na, czy s? jakie? przeciwwskazania? Edit: dodam ?e s? niesolone ale pistacje z natury potrafi? by? s?onawe Nuna - 2014-10-06, 09:58Nic sie nie stanie jesli zje jednego, ale pistacje sa przewaznie solone, no i prazone. Idealne takze dla ludzi to sa te bez soli i nie prazone, ale takie sa dosyc drogie i dostepne chyba tylko w necie. Ewelina11 - 2015-02-16, 18:13Temat postu: chrupki kukurydzianeHej, czy mam powody si? martwi?? Wiem, ?e królik takich rzeczy jak chrupki kukurydziane nie powinien je?? ale, mojemu dziecku spad?a chrupka i To?ka troch? jej zjad?a. Czy nic jej po niej nie b?dzie? Wiadomo ?e chrupki + ?lina = kleik w pyszczku. Napi?a si? wody i le?y teraz na dywanie. asia39 - 2015-02-17, 00:17Nie jestem ekspertem, ale wydaje mi si?, ?e je?li tak jak piszesz zjad?a tylko odrobin?, to nic nie powinno jej by?, ale obserwuj i w razie czego do weta. Nuna - 2015-02-18, 13:39Nic jej nie bedzie :) Aida - 2015-02-19, 12:24Nie wiedzialam, gdzie to napisac, wiec wybralam ten temat (jak cos to mnie poprawcie) Otó? moja królewna jak zwykle musia?a zje?? cos dziwnego... wyszlam do ?azienki si? wymy?, po czym us?ysza?am huk- w akademiku jest cz?sto wiec zbytnio si? tym nie przeje?am, wychodze, a tam moj ulubiony kubek zrzucony z biurka i oczywi?cie zbity, a Bombel schowana w k?cie jedz?c torebk? herbaty mi?towej i jej zawarto??... Powiedzcie mi czy co? jej b?dzie? zjad?a z pó? torebki... asia39 - 2015-02-19, 12:42Ha ha ha niez?y ten Twój królik! najpierw ?m? po?ar?a, a teraz torebk? herbaty A tak powa?nie, to króliki mi?t? mog? je?? i ?wie?? i suszon? i pi? mi?towa herbatk? te?, wiec wydaje mi si?, ?e nic nie powinno jej by?, ale nie jestem pewna. Niech si? kto? m?drzejszy jeszcze wypowie. Aida - 2015-02-19, 13:04Dziekuje za odpowied? :) no nie wiem co z ni? :/ je wszystko co popadnie, jak pies a humorki i zachowanie ma jak kot... moze to nie krolik? mateos220 - 2015-04-04, 11:46Temat postu: Ogórek - jajkoWitam , Czy mog? królikowi da? kawa?ek jajka? Bardzo prosze o odpowiedz asia39 - 2015-04-04, 11:54Ja bym nie podawa?a, bo niby po co? Królik to ro?lino?erca i w naturze raczej nie je jajek... Zabir - 2015-04-04, 17:21Jajko jako produkt pochodzenia zwierz?cego, absolutnie nie powinien by? zjadany przez królika. muszka - 2018-07-30, 21:20Mój króliczek jad? te? ró?ne dziwne przysmaki i to bez pozwolenia. Raz wskoczy?a na stó? i obliza?a nó? z nutelli, innym razem talerz po spagetti , ale najwi?cej by?o ?miechu gdy zjad?a mojemu ch?opakowi nale?nika (na szcz??cie takiego wega?skiego a nie na jajach )Spożycie przez psa czekolady niemal na pewno zakończy się fatalnie. Jeśli psiak będzie miał szczęście, czeka go tylko zatrucie. W poważnych przypadkach może to jednak doprowadzić nawet do śmierci twojego pupila. Za toksyczność odpowiedzialna jest teobromina, która znajduje się w czekoladzie. Ludzie nie mają problemów z jej
Czekolada to wielki przysmak wielu ludzi. Nierzadko właściciel psa może obserwować jak jego pupil patrzy błagalnym wzrokiem i prosi o odrobinę tego przysmaku. Pies wychodzi z założenia, że skoro jego opiekun przepada za czekoladą i je ją z przyjemnością to jest to wielki przysmak, którego po prostu musi spróbować. Psy są sprytne i mogą robić naprawdę wiele rzeczy, by zdobyć ten przysmak. Czy pies może jeść czekoladę? Co takiego kryje się w czekoladzie? Przekonaj się! 1. Czekolada dla psa? Absolutnie nie! 2. Ta fatalna teobromina 3. Chroń psiego łakomczucha! 4. Czekolada a pies – rozmiar ma znaczenie 5. Czekolada – jeden z wielu zakazanych produktów dla psa 6. Czekolada dla psa – podsumowanie Czekolada dla psa? Absolutnie nie! Czy pies może jeść czekoladę? Psy to łakomczuchy i jeśli zobaczą, że zajadasz się czekoladą, z dużym prawdopodobieństwem będą prosić o to, byś i ich poczęstował tym przysmakiem. Psy bywają bardzo łakome na słodkie smaki – zupełnie inaczej niż na przykład koty, które nie czują słodkiego smaku, więc czekolada i inne słodycze nie są dla nich tak atrakcyjne. Z psami jest inaczej. Czekolada dla psa jest bardzo złym pomysłem – nie warto częstować psa nawet odrobiną, by nie uczył się tego smaku i nie próbował po niego sięgać w przyszłości. Warto też uczulać wszystkich w otoczeniu psa – tak dzieci, jak i osoby dorosłe – że podawanie psu czekolady jest zachowaniem niewłaściwym. Nawet jeśli pies bardzo o to prosi, a potem się cieszy – psy nie są w stanie zrozumieć, że coś im szkodzi, jeśli im smakuje. A wiele zwierzaków zostało już zgubionych przez swój niepohamowany apetyt i nieodpowiedzialne zachowanie ludzi. Co takiego kryje się w czekoladzie, że sprawia że pies i czekolada to bardzo złe połączenie? Ta fatalna teobromina W czekoladzie kryje się teobromina – to właśnie ten związek sprawia, że czekolada dla psa to fatalny pomysł. Teobromina to nic innego jak organiczny związek chemiczny, który należy do metyloksantyn. Występuje naturalnie między innymi w kakao, dlatego można ją znaleźć w czekoladzie. Im wyższa zawartość kakao w czekoladzie – tym większe stężenie teobrominy. Dla ludzi teobromina jest nieszkodliwa – ludzie posiadają naturalną zdolność do radzenia sobie z tym związkiem organicznym. U psów (ale także u innych zwierząt, w tym kotów, fretek, a nawet koni) zdolność do metabolizowania teobrominy jest dużo mniejsza. Dla porównania: z tym, z czym człowiek radzi sobie w przeciągu niecałych dwóch godzin, pies radzi sobie w ponad dobę. Ilość teobrominy w kostce czekolady zależy od zawartości kakao, dlatego najbardziej szkodliwa dla psów jest czekolada gorzka z większą procentowo zawartością tego składnika, później są czekolady mleczne. Teobromina u psów wywołuje skurcz naczyń krwionośnych, pobudzenie ośrodkowego układu nerwowego, przyspieszoną pracę serca, skurcz mięśni. Prowadzi do zaburzeń układu krążenia, może też spowodować zaburzenia pracy układu nerwowego – oczywiście, w przypadku psów i ich zwolnionego metabolizmu, dla ludzi czekolada nie jest trucizną. Chroń psiego łakomczucha! Łakomczuch o ogromnym apetycie – taki właśnie jest Twój pies? Czekolada może być przez niego uważana za przysmak, więc musisz uważać. Wiele psów zrobi naprawdę dużo, by dosięgnąć do tego zakazanego owocu, bo kojarzyć im on się może z czymś przyjemnym i smacznym. Dlatego najbezpieczniej jest nie zostawiać żadnych słodyczy bez nadzoru. Psy są sprytne i potrafią zdobyć upragnione jedzenie na wiele sposobów – ściągnąć je ze stołów czy nawet szafek. Dlatego słodycze najlepiej trzymać poza zasięgiem psów – zamknięte w szufladach lub szafkach. Pamiętaj, że teobromina, choć w największym stężeniu występuje w czekoladach gorzkich, jest też obecna w innych produktach spożywczych. Zawierają ją coca-cola, yerba mate czy kawa lub ziarna kakaowca – te wszystkie produkty też przechowuj w miejscach niedostępnych dla nawet bardzo sprytnego i pomysłowego psa. Co jeszcze możesz zrobić, by Twojego pupila nie kusiła czekolada? Pies może się nauczyć, że pewne rzeczy są przeznaczone tylko dla Ciebie i nie będziesz się nimi dzielić. To samo może dotyczyć również czekolady. Ta nauka będzie wymagała od Ciebie przede wszystkim konsekwencji – nie częstuj psa nawet odrobiną czekolady i przypilnuj, by inni też tego nie robili. Już nawet jedna kostka może okazać się szkodliwa. Poza tym, jeśli pies zasmakuje w czekoladzie – będzie chciał jej więcej i więcej, dlatego najlepiej, jeśli w ogóle nie pozna jej smaku. Czekolada a pies – rozmiar ma znaczenie Czy psy mogą jeść czekoladę, jeśli one są duże a czekolady jest mało? Nie. Już nawet bardzo mała ilość czekolady może psu zaszkodzić i doprowadzić do wielu problemów zdrowotnych. W najlepszym wypadku może skończyć się biegunką, w najgorszym nawet śmiercią zwierzaka. Im pies mniejszy, tym mniejsza ilość czekolady jest dla niego dawką bardzo szkodliwą i wymagającą leczenia. Poza psim rozmiarem ważna jest też ilość kakao w czekoladzie. Jednak zamiast próbować szacować dawkę szkodliwą i ryzykować zdrowiem i życiem czworonoga, lepiej w ogóle nie podawać mu czekolady. Poza teobrominą zawiera ona też inne składniki, które nie są psu do niczego potrzebne, a mogą tylko zaszkodzić – na przykład cukier. Czekolada – jeden z wielu zakazanych produktów dla psa Pies a czekolada – to temat szeroko znany i sporo osób zdaje sobie sprawę z tego, że ten rodzaj słodyczy jest dla psów absolutnie zakazany. To nie jest jednak jedyny produkt, który szkodzi psom. Bardzo ważna jest dla psów odpowiednio skomponowana i zbilansowana dieta. Jeśli nie masz pewności jak taką przygotować dla Twojego pupila i na jakie składniki w diecie się zdecydować – zapytaj o radę lekarza weterynarii lub dietetyka weterynaryjnego. Wśród produktów dla psów zakazanych znajdziesz wiele produktów, które mogą znajdować się w Twojej kuchni, dlatego tym bardziej warto zdawać sobie sprawę z tego, co przed psem należy chować i czego unikać. Więcej na temat zakazanych produktów przeczytasz w innym naszym artykule: Czego nie może jeść pies? 10 zakazanych produktów. Czekolada dla psa – podsumowanie Czy pies może jeść czekoladę? Absolutnie nie! To produkt dla niego toksyczny i bardzo niebezpieczny. Wszystko przez obecność w czekoladzie teobrominy – to organiczny związek chemiczny, który naturalnie występuje na przykład w kakao. Dlatego im wyższa zawartość kakao w czekoladzie, tym wyższa zawartość teobrominy. To związek dla ludzi nieszkodliwy, ale psy powoli go metabolizują. Może prowadzić do wielu zaburzeń pracy układu nerwowego i krążenia, a w rezultacie do śmierci. Im czekolada ma więcej kakao – tym mniej jej potrzeba, by po prostu… zatruć psa. Podobnie z psim rozmiarem – im pies mniejszy, tym mniejsza ilość czekolady jest dla niego szkodliwa. Najbardziej niebezpieczne jest oczywiście kakao – w łyżce stołowej tego produktu jest aż 80–390 mg teobrominy. A tak wygląda zawartość teobrominy w przypadku różnych rodzajów czekolady: • biała zawiera ok. 0,9 mg w 100 g. Dawka śmiertelna dla psa wynosi od 100 do 250 mg teobrominy na kilogram masy ciała zwierzęcia.Czekolada dla psa Wiesz, że czekolada dla psa jest trucizną? Większość z nas spożywa słodycze w większych bądź mniejszych ilościach. Dla nas słodycz jest czymś normalnym, czymś co uważamy za odrobinę przyjemności: Jeżeli ja zasługuję na coś słodkiego, coś dobrego, to mojemu pieskowi też się należy, przecież nic mu się nie stanie. Tak twierdzi większość społeczeństwa, ale czy aby przypadkiem nie są w błędzie? Z tego artykułu dowiesz się dlaczego Twój pies nie powinien jeść czekolady i jaka ilość czekolady może być dla psiaka śmiertelnie niebezpieczna. Czy pies może jeść czekoladę?Czekolada i piesZatrucie czekoladą u psa objawyMój pies zjadł czekoladę, co dalej? Czy pies może jeść czekoladę? Zatrucie u zwierząt występuje już po spożyciu jednej tabliczki czekolady, jednakże siła zatrucia zależy od wielkości zwierzęcia. Objawy pojawiają się bardzo szybko. Dochodzi do pobudzenia ośrodkowego układu nerwowego jak i układu sercowo-naczyniowego. Właśnie dlatego tak ważna jest szybka reakcja właściciela w przypadku spożycia czekolady przez zwierzę. Czekolada i pies Zatrucie czekoladą jest to dokładnie zatrucie teobrominą. Jest to substancja szczególnie toksyczna nie tylko dla kotów i psów, lecz również dla: koni,papug,nornic,królików. Dawka toksyczna dla kotów wynosi 200mg/kg masy ciała, natomiast dla psów jest to wartość 100-300mg/kg. Substancja ta występuje w: ziarnach kakaowca, herbacie, kawie,yerba mate, coli i innych. Ludzie w przeciwieństwie do zwierząt dobrze tolerują czekoladę. Zwierzęta bardzo wolno metabolizują i wydalają związki zawarte w czekoladzie, które kumulują się w organizmie. Dlatego też codzienne podawanie nawet paru kostek tego produktu spowoduje osiągnięcie w organizmie stężenia toksycznego. Okazuje się, że stwierdzenie „2 kostki mu nie zaszkodzą” okazuje się zarówno błędne jak i bezpodstawne. Waga psaIlość spożytej czekolady mlecznejIlość spożytej czekolady gorzkiej (bez cukru)Ilość spożytej teobrominy2,25 kg120 g (1 tabliczka)15 g (3 kostki)200 mg4,5 kg240 g (2,5 tabliczki)30 g (6 kostek)400 mg9 kg0,45 kg (4 tabliczki)75 g (¾ tabliczki)900 mg13,5 kg0,56 kg (5 tabliczek)112,5 g1300 mg18 kg1,13 kg (11 tabliczek)135 g1800 mg22,5 kg1,35 kg (13 tabliczek)165 g (1,5 tabliczki)2250 mg27 kg1,68 kg (16 tabliczek)202,5 g (2 tabliczki)2700 mg31,5 kg2,14 kg255 g3400 mg Zatrucie czekoladą u psa objawy Objawy zatrucia czekoladą W momencie osiągnięcia stężenia toksycznego teobrominy w organizmie, objawy pojawiają się w ciągu 24 godzin. W większości przypadków pojawiają się już jednak po 4 godzinach. Najczęściej zauważalnymi objawami są: wahania ciśnienia, zaburzenia rytmu serca, bolesny brzuch, chwiejny chód, duszność z przyspieszonym oddychaniem. Właściciel może zaobserwować u swojego zwierzęcia zwiększone pobieranie wody oraz zwiększone oddawanie moczu. Dodatkowo mogą występować: ślinotok,napady drgawek,nadpobudliwość. Objawy zatrucia występują z różnym nasileniem. Stan kliniczny zwierzęcia zależy od ilości przyjętej substancji toksycznej. W ciężkich przypadkach zatrucia dochodzi do: sztywności mięśni, oddawania krwistego moczu, pojawienia się biegunki, spadku temperatury. Niestety, zwierzęta w takim stanie najczęściej ponoszą śmierć wśród drgawek spowodowanych uszkodzeniem układu nerwowego oraz niewydolności krążeniowej. Mój pies zjadł czekoladę, co dalej? Mój pies zjadł czekoladę, co dalej? Warto zwrócić uwagę jaki rodzaj oraz jakiej firmy została zjedzona czekolada. Zawartość toksycznej teobrominy jest zmienna w zależności od produktu. Dla porównania zawartość teobrominy w różnych artykułach żywnościowych ilustruje poniższa tabela: Czekolada mleczna1,5-22 mg w 1g ->150-220 mg w 100gCzekolada gorzka4,5-16 mg w 1 g -> 450-1600 mg w 100gKakao w proszku5,3-26 mg w 1g->80-390 mg w łyżce stołowejCzekolada w proszku0,5mg w 1 g->7,5 mg w łyżce stołowej Bardzo ważnym czynnikiem jest czas jaki upłynął od momentu spożycia przez zwierzę czekolady. W momencie, gdy jest to zaledwie kilkadziesiąt minut, należy sprowokować u pupila wymioty. Jak spowodować wymioty u psa? Wykorzystuje się do tego wodę utlenioną, którą należy podać psu bezpośrednio do pyszczka. Ilość jaką należy podać wynosi 1-5ml/kg masy ciała, ale nie więcej niż 50ml na psa. Jeżeli nie uda się wywołać wymiotów, należy jak najszybciej udać się do lekarza weterynarii. Niestety, brak jest specjalistycznej odtrutki, przeznaczonej do zwalczania skutków spożycia teobrominy. Lekarz weterynarii podejmie konieczne kroki z użyciem odpowiednich środków farmakologicznych w zależności od objawów oraz stanu pacjenta. Podsumowanie Pamiętaj, że pozostawione resztki produktów spożywczych, napoczęte czekoladki są idealnym łupem dla ciekawskich zwierząt. Nie należy więc zostawiać produktów zawierających czekoladę w miejscach łatwo dostępnych dla zwierząt. Jeśli więc nie chcesz zrobić krzywdy Twojemu zwierzakowi – pamiętaj – czekolada jest tym, czego NIE MOŻE JEŚĆ PIES. Czy Twój pies zjadł kiedyś przez przypadek czekoladę? Co robisz, aby zapobiec dobraniu się łasucha do słodyczy? Napisz to teraz w komentarzu pod artykułem, ponieważ może przydać się innym Czytelnikom a i ja chętnie dowiem się jakie są Twoje doświadczenia. Więcej informacji na temat produktów spożywczych toksycznych dla psa znajdziesz w artykule: „Czego nie może jeść Twój pies?„, a o pierwszej pomocy w przypadku zatruć przeczytasz a artykule: „Pierwsza pomoc u psa„.
Jeśli to brzmi jak twój pies, nie jesteś sam, ale powinieneś wiedzieć, co zrobić, jeśli twój pies zje pająka, ponieważ wynik jedzenia pająka zależy od gatunku pająka, który zjadł. Jeśli twój pies zje jednego z „niebezpiecznych trzech” — czarna wdowa, włóczęga lub pająk samotnik brunatny — natychmiast poszukaj pomocyCo się stanie, jeśli mój pies zje kurczaka. Spożycie kurczaka przez naszych psich towarzyszy to jedna z najczęstszych sytuacji, z którymi spotykamy się jako odpowiedzialni właściciele. Jednakże ważne jest, aby zrozumieć możliwe konsekwencje, jakie może to mieć dla zdrowia naszych psów.Jeżeli pies nie chce jeść i wymiotuje, to niezwłocznie musisz udać się do weterynarza! Jeśli Twój pies nie chce zjadać nic dłużej niż dwa dni, a dodatkowo zauważysz, że zrobił się mało aktywny, nie ma sił się poruszyć lub ma problemy z wypróżnieniem, to powinieneś skonsultować się z lekarzem weterynarii. Contents ukrycie 1 Co dać […] .